Gaia_Poster_1500

Mierząc pozycję i prędkość miliarda gwiazd na niebie, sonda Gaia rejestruje także wiele 'gościnnych gwiazd’ – źródeł astronomicznych, które przez krótki okres czasu są jaśniejsze niż zwykle.

Niektóre z tych przejściowych obiektów to gwiazdy, na których dochodzi do potężnych rozbłysków, które powodują nagły wzrost ich jasności. Z kolei inne to eksplozje supernowe, oznaczające koniec życia masywnych gwiazd. Wśród zarejestrowanych obiektów z pewnością niektóre to całe galaktyki, które od czasu do czasu stają się jaśniejsze, gdy aktywność akrecyjna supermasywnych czarnych dziur w ich jądrach nagle ulega intensyfikacji.

Aby lepiej zrozumieć właściwości fizyczne tych przejściowych źródeł promieniowania niezbędne jest obserwowanie ich przez dłuższy okres po wykryciu. Z tego też powodu powstał zespół naukowców w Gaia Data Processing and Analysis Consortium (CPAC), odpowiedzialny za regularne codzienne analizowanie danych w poszukiwaniu nietypowych źródeł.

Za każdym razem, kiedy uda się zidentyfikować obiekt przejściowy, zespół Gaia Science Alert Team, znajdujący się w Institute of Astronomy w Cambridge ogłasza detekcję społeczności astronomicznej tak, aby inni naukowcy mogli się przyjrzeć takiemu obiektowi za pomocą innych teleskopów naziemnych i kosmicznych.

Zespół rozpoczął ogłaszanie alertów naukowych we wrześniu 2014 roku, wkrótce po rozpoczęciu rutynowych badań naukowych.

Niemniej jednak zespół Science Alert Team był wkrótce tak przytłoczony ilością źródeł przejściowych (nawet milion dziennie), że trzeba było bardzo filtrować dane, aby odsiać faktyczne gwiazdy przejściowe od szumu w strumieniu danych.

To przeładowanie danymi po części było spowodowane faktem, że naukowcy w DPAC wciąż wdrażali się w złożoną naturę obserwacji wykonywanych przez obserwatorium Gaia.

Dlatego też po około 10 miesiącach i wydaniu ponad trzystu alertów naukowych, publikacja alertów została wstrzymana na sześć miesięcy w drugiej połowie 2015 roku. W tym czasie zespół Science Alert Team wdrożył liczne usprawnienia w algorytmach odpowiadających za filtrowanie danych i detekcję obiektów przejściowych. Ponownie cały projekt uruchomiono w styczniu br.

Nowy algorytm filtrowania jest teraz przystosowany do maskowania bardzo gęstych obszarów nieba, szczególnie najbardziej zatłoczonych w kierunku plaszczyzny naszej Galaktyki, gdzie liczba błędnych detekcji jest wciąż za duża. Łącząc to maskowanie z lepszymi metodami analizy danych z obserwatorium Gaia, zespół był w stanie obniżyć liczbę potencjalnych detekcji z prawie miliona do kilkuset dziennie.

Zidentyfikowanie prawdziwych obiektów przejściowych wciąż wymaga dużo prac ze strony naukowców – średnio cztery obiekty dziennie – wśród potencjalnych źródeł, jednak teraz jest to dużo łatwiejsze.

Od połowy stycznia do końca lutego zespół zidentyfikował łącznie 175 obiektów przejściowych i wydał tyleż alertów naukowych. Większość źródeł to najprawdopodobniej supernowe oraz układy kataklizmiczne.

Źródło: ESA/Timo Prusti