1-almadiscover

Astronomowie odkryli świecące krople skondensowanej wody w odległej Galaktyce Sieci Pajęczej (MRC 1138-262) – jednak nie tam gdzie się ich spodziewali. Dane obserwacyjne zebrane przez obserwatorium ALMA (Atacama Large Milimeter/submilimeter Array) wskazują, że woda znajduje się daleko od środka galaktyki, a to oznacza, że nie można jej wiązać z centralnymi, pyłowymi obszarami gwiazdotwórczymi. Wyniki badań zostały zaprezentowane podczas spotkania National Astronomy Meeting 2016 w Nottingham przez dra Bitten Gullberga.

„Obserwacje promieniowania emitowanego przez wodę i przez pył często się ze sobą pokrywają. Zazwyczaj interpretujemy je jako wgląd w obszary gwiazdotwórcze, w których promieniowanie młodych gwiazd ogrzewa ziarna pyłu i cząsteczki wody do punktu, w którym zaczynają świecić. Teraz, dzięki wysokim możliwościom obserwacyjnym ALMA możemy – po raz pierwszy w historii – oddzielić promieniowanie pochodzące od pyłu od promieniowania emitowanego przez wodę i określić ich dokładne źródło w galaktyce. Uzyskane przez nas wyniki są dużym zaskoczeniem, bowiem okazało się, że woda znajduje się zupełnie gdzie indziej niż pyłowe żłobki gwiezdne,” tłumaczy dr Gullberg z Centre for Extragalactic Astronomy na Uniwersytecie w Durham.

Galaktyka Sieci Pajęczej to jedna z najmasywniejszych znanych nam galaktyk. Znajduje się około 10 miliardów lat świetlnych od Ziemi i składa się z licznych galaktyk, w których intensywnie zachodzą procesy gwiazdotwórcze. Wszystkie te  galaktyki obserwujemy w momencie łączenia w jedną dużą galaktykę. Obserwacje przeprowadzone za pomocą obserwatorium ALMA wskazują, że promieniowanie pochodzące od pyłu ma swoje źródło w samej Galaktyce Sieci Pajęczej, jednak promieniowanie pochodzące od wory skocentrowane jest w dwóch regionach daleko na zachód i na wschód od jądra galaktyki.

Galaktyka Sieci Pajęczej widziana przez Kosmiczny Teleskop Hubble (w zakresie optycznym) przedstawiona w kolorze czerwonym, przez Very Large Array (w zakresie radiowym) na zielono i przez ALMA (w zakresie submilimetrowym) na niebiesko. Czerwony kolor wskazuje gdzie znajdują się gwiazdy w tym układzie galaktyk. Dżet radiowy przedstawiono kolorem zielonym, położenie pyłu i wody widoczne jest w kolorze niebieskim. Woda znajduje się na lewo i na prawo od centralnej galaktyki. Woda po prawej stronie znajduje się w miejscu, w którym dżet radiowy zakrzywia się ku dołowi. Pył także przedstawiono kolorem niebieskim - znajduje się om blisko centralnej galaktyki i w mniejszych galaktykach satelitarnych. Źródło: NASA/ESA/HST/STScI/NRAO/ESO
Galaktyka Sieci Pajęczej widziana przez Kosmiczny Teleskop Hubble (w zakresie optycznym) przedstawiona w kolorze czerwonym, przez Very Large Array (w zakresie radiowym) na zielono i przez ALMA (w zakresie submilimetrowym) na niebiesko. Czerwony kolor wskazuje gdzie znajdują się gwiazdy w tym układzie galaktyk. Dżet radiowy przedstawiono kolorem zielonym, położenie pyłu i wody widoczne jest w kolorze niebieskim. Woda znajduje się na lewo i na prawo od centralnej galaktyki. Woda po prawej stronie znajduje się w miejscu, w którym dżet radiowy zakrzywia się ku dołowi. Pył także przedstawiono kolorem niebieskim – znajduje się om blisko centralnej galaktyki i w mniejszych galaktykach satelitarnych. Źródło: NASA/ESA/HST/STScI/NRAO/ESO

Gullberg wraz ze współpracownikami uważa, że wytłumaczenie danych obserwacyjnych leży w silnych dżetach radiowych emitowanych w pobliżu supermasywnej czarnej dziury leżącej w centrum Galaktyki Sieci Pajęczej. Dżety radiowe sprężają obłoki gazu leżące na ich drodze i podgrzewają cząśteczki wody zawarte w obłokach, do momentu kiedy zaczynają one świecić.

„Nasze wyniki wskazują jak ważne jest dokładne określenie położenia i źródła promieniowania emitowanego przez galaktyki. Dzięki nim mamy nowe wskazówki, które wiele nam mówią o procesach, które rozpoczynają formowanie się gwiazd z obłoków międzygwiezdnych,” mówi Gullberg. „Gwiazdy powstają z chłodnych, gęstych obłoków gazu cząsteczkowego. Regiony Sieci Pajęczej, w ktrych wykryliśmy wodę, aktualnie są zbyt gorące, aby mogły w nich powstawać gwiazdy. Jednak oddziaływanie z dżetami radiowymi zmieniają skład obłoków gazu. Gdy cząsteczki ponownie się ochłodzą, także i w tych obłokach powstaną miejsca gdzie zaczną tworzyć się nowe gwiazdy. Te „krople rosy” mogą stać się kolejnymi gwiezdnymi przedszkolami wewnątrz tej masywnej, złożonej galaktyki.”

Źródło: RAS