Źródło: NASA/JPL-Caltech
Źródło: NASA/JPL-Caltech

Świętując cztery lata łazika Mars Science Laboratory na Czerwonej Planecie, profesor John Bridges, planetolog wspominał dzisiaj sukces misji i opowiadał co jeszcze przed naszym jedno-tonowym robotem napędzanym za pomocą generatora jądrowego.

Łazik Curiosity wylądował na pyłowej powierzchni Marsa 6 sierpnia 2012 roku rozpoczynając swoją misję poszukiwania informacji pozwalających określić czy dawno temu na Marsie istniały warunki sprzyjające powstaniu życia.

W marcu 2013 roku NASA poinformowała, że główny cel misji został osiągnięty po tym jak naukowcy odkryli dowody na występowanie tlenu, azotu, wodoru, siarki, fosforu i węgla – wszystkich pierwiastków niezbędnych do istnienia organizmów żywych.

Teraz misja, której koniec planowano na rok obecny, została przedłużona na kolejne dwa lata. Prof. John Bridges z University of Leicester także pozostał członkiem zespołu naukowego misji.

„To były wspaniałe cztery lata – od ekscytującego lądowania minęły 1421 marsjańskie dni, a łazik przemierzył 13,6 km. Dowiedzieliśmy się naprawdę dużo o Czerwonej Planecie. Dawna teoria, według której Mars był prostą bazaltową planetą, która doświadczyła kilku katastrofalnych powodzi została całkowicie odrzucona. Na powierzchni Marsa odkryliśmy niecki po dawnych jeziorach oraz bogatą w krzemionkę skorupę planety. Nasz laser – ChemCam – wykonał ponad 350 000 „strzałów” z których dane analizowane są do dzisiaj. Plutonowe źródło zasilania starczy nam jeszcze na wiele lat. Przez najbliższych kilka lat będziemy stopniowo wspinali się na górę Sharp. Jak na razie znajdujemy się u jej podnóża zwanego Murray Buttes.”

W ramach obchodów czterech lat łazika na Marsie NASA przedstawiła grę na smartfona, która pozwala użytkownikom sterowanie własnego MSL po powierzchni wirtualnego Marsa w poszukiwaniu wody.

Aplikacja ma na celu zwiększanie popularności nauki – mówi Michelle Viotti z Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie.

Łazik Curiosity wylądował w Kraterze Gale na Marsie 6 sierpnia 2012 roku. Przypomnijmy sobie jak skomplikowana była sama procedura lądowania:

Źródło: NASA