Ziemia wkrótce przeleci między Słońcem a Jowiszem dzięki czemu 7. kwietnia gazowy olbrzym znajdzie się (z naszego puntku w przestrzeni) dokładnie po przeciwnej stronie od Słońca. Taka konfiguracja zwana „opozycją” ma miejsce co około 13 miesięcy. To właśnie tyle czasu zajmuje Ziemi okrążenie Słońca względem Jowisza podróżującego wokół naszej dziennej gwiazdy w tempie jednego okrążenia na 12 lat.

Mniej więcej w tym samym czasie Jowisz znajdzie się najbliżej Ziemi – dzieląca nas odległość wyniesie około 666 milionów kilometrów, przez co będzie się wydawał stosunkowo jaśniejszy i większy niż kiedy indziej w ciągu roku.

Kilka dni później Jowisz zbliży się na niebie do Księżyca w pełni, co także powinno być nie lada gratką dla miłośników obserwacji nieba.

Jowisz świeci jaśniej niż jakakolwiek gwiazda na wieczornym niebie i swoim blaskiem ustępuje jedynie Wenus, która aktualnie dominuje na niebie tuż przed wschodem Słońca.

Nawet dobra lornetka pozwoli nam zaobserwować tarczę Jowisza oraz jego cztery największe księżyce: Io, Europę, Ganimedesa i Kallisto. Obserwowanie tego układu na przestrzeni kilku dni pozwala nam zaobserwować zmianę położenia księżyców względem planety.

Astronom Damian Peach wykonał powyższe zdjęcie za pomocą teleskopu Cassegraina o średnicy lustra wynoszącej 1 m. Zdjęcie przedstawia słynną Wielką Czerwoną Plamę jak i dużo młodszą Czerwoną Plamę Jr. formalnie zwaną Owalem BA.

Obie plamy to potężne burze – Wielka Czerwona Plama utrzymuje się na powierzchni Jowisza od ponad 300 lat i jest znacznie większa od Ziemi.

Jowisz i jego duże księżyce lodowe – Europa, Ganimedes i Kallisto – są celem nadchodzącej misji ESA o nazwie Jupiter Icy Moons Explorer (w skrócie Juice), której start zaplanowano na rok 2022. Sonda będzie pracowała w układzie Jowisza przez trzy i pół roku wykonując w tym czasie liczne przeloty w pobliżu księżyców oraz wejdzie na orbitę wokół Ganimedesa.

Wcześniejsze przeloty w pobliżu tych księżyców pozwoliły stwierdzić, że niektóre z nich mogą posiadać podpowierzchniowe oceany ciekłej wody, w których mogą panować warunki sprzyjające powstaniu licznych form życia. Sonda Juice będzie dokładniej badała te możliwości.

Źródło: ESA