Choć na powyższym zdjęciu widać tylko niewielki fragment oświetlonej przez Słońce strony Saturna, to wciąż gazowy olbrzym dominuje w kadrze.

Z tego punktu w przestrzeni, znajdującego się tuż poniżej płaszczyzny pierścieni, gęsty pierścień B widoczny jest jako ciemny i zasadniczo nieprzezroczysty. Część światła odbitego od planety przenika przez rzadszy pierścień A, który tutaj widoczny jest nad pierścieniem B. Z kolei pierścień C znajdujacy się tuż poniżej pierścienia B przepuszcza prawie całe promieniowanie odbite od Saturna, tak jakby go w ogóle tam nie było. Pierścień F widoczny jest na powyższym zdjęciu jako jasny łuk widoczny tak na tle ciemnej strony Saturna jak i ciemnego nieba.

Powyższe zdjęcie wykonane zostało 18 stycznia 2017 r. za pomocą szerokokątnej kamery sondy Cassini znajdującej się 7 stopni pod płaszczyzną pierścieni. W momencie wykonywania zdjęcia sonda znajdowała się 1 000 000 kilometrów od Saturna.

Źródło: NASA/JPL-Caltech/Space Science Institute

O misji Cassini będziesz mógł przeczytać więcej w nadchodzącej książce pt. „Poza Ziemię” Krzysztofa Ziółkowskiego, o której więcej przeczytasz >>TUTAJ<<