Oh wow! Już piątek. Pierwszy tydzień codziennika za nami. Nie jest tak źle. Wydaje mi się, że to dobra koncepcja na prowadzenie Pulsu Kosmosu. Forma wydaje się umiarkowanie popularna w social mediach co jest dobrym znakiem, ale mniejsza o tym.

NASA i Boeing przymierzają się do kolejnego lotu Starlinera

Pamiętacie ten beznadziejny lot statku kosmicznego Starliner, konkurenta Crew Dragona? W raporcie opisującym ten lot chyba łatwiej było ustalić co poszło dobrze, od tego co poszło źle. Tak czy inaczej, już po fakcie znaleziono niemal sto błędów/problemów, które trzeba rozwiązać przed kolejną próbą lotu na orbitę.

Teraz dowiadujemy się, że CST-100 Starliner poleci w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w marcu 2021 r. Wstępnie NASA planuje start na 29 marca. Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom, będzie to wciąż lot bezzałogowy (OFT-2, OrbitalFlight Test 2), w ramach którego statek będzie musiał zacumować do stacji.

Jeżeli lot przebiegnie zgodnie z planem, już latem 2021 r. CST-100 zabierze pierwszych astronautów na pokład ISS.

Więcej: https://www.space.com/boeing-starliner-test-flight-march-2021-launch

Sonda LRO fotografuje lądownik Chang’e-5 na Księżycu

To jest jednak zawsze bardzo przyjemne. Na początku grudnia Chiny dostarczyły na powierzchnię Księżyca sondę Chang’e-5. Nie zwlekając zbyt długo lądownik pobrał próbki materii z powierzchni, wystrzelił się na orbitę, a w ciągu najbliższych kilku dni wróci na Ziemię. W międzyczasie, nad miejscem lądowania sondy w Oceanie Mórz przeleciała sonda Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO). Korzystając z okazji sonda wykonała zdjęcia regionu, na których następnie astronauci znaleźli… sam lądownik.

Chang’e-5 w obiektywnie LRO

Sonda LRO krąży wokół Księżyca już od 11 lat, wykonując niezwykle szczegółowe zdjęcia jego powierzchni.

Więcej: https://www.livescience.com/change-5-moon-lander-photo-lunar-reconnaissance-orbiter.html

Jesteś architektem, designerem lub inżynierem, a może fanem astronomii? Twoi znajomi potrafią projektować, a Ty znasz się na ciałach niebieskich?

Skonstruuj unikatową rzeźbę – zegar słoneczny działający nocą!

Fundacja TworzyMY Kraków zaprasza do wzięcia udziału w ogólnopolskim konkursie architektonicznym na projekt „24-godzinnego Zegara Słonecznego”.

Zadaniem uczestników jest przygotowanie autorskiego projektu małej bądź średniej formy architektonicznej. Obiekt ma stanowić wyobrażenie autora/autorów na temat „Zegara Słonecznego” – instalacji nie związanej na stałe z gruntem, mającej dowolny kształt.

Pomysł powinien nosić znamiona nowatorskiego rozwiązania architektonicznego i łączyć w sobie elementy sztuki nowoczesnej z wykorzystaniem innowacyjnych rozwiązań technologicznych.

Mechanizm zegara ma obejmować:

  • działanie w systemie całodobowym (wskazywać czas po zmierzchu),
  • symulację ruchu Słońca po ekliptyce,
  • wskazanie czasu słonecznego i strefowego.

Wytyczne projektowe dostępne na stronie http://tworzymykrakow.org/zegarsloneczny/

Zwycięski projekt zostanie zbudowany przez Fundację i będzie eksponowany u stóp Zamku Królewskiego na Wawelu w Krakowie. Jako rzeźba mobilna (należy uwzględnić łatwy demontaż jej elementów) będzie prezentowana w prestiżowych miejscach największych polskich miast.

Z uwagi na interdyscyplinarny charakter konkursu, swoje projekty mogą wysyłać zarówno zespoły wieloosobowe, jaki i samodzielni uczestnicy. Jedynym kryterium jest umiejętność przygotowania projektu zgodnego z wytycznymi.

Nagroda główna to 15 000 zł. Łączna pula nagród wynosi 25 000 zł.

Termin nadsyłania prac upływa 14.03.2021 r. (wymagane jest wcześniejsze zgłoszenie na stronie www. Organizatora).

W jury zasiadają wybitni specjaliści z dziedziny sztuki, astronomii i architektury. Prace oceniać będą m.in.: dr hab. Ewa Janus, prof. ASP, popularyzator astronomii Radosław Kosarzycki, Dziekan prof. dr hab. Zbigniew Zembaty, architekt Stanisław Deńko, Plastyk Miasta Krakowa Agnieszka Łakoma oraz dziennikarz naukowy Karol Wójcicki.

Zgłoszenia, wytyczne projektowe i regulamin dostępne są na stronie Fundacji TworzyMY Kraków: http://tworzymykrakow.org/zegarsloneczny/ Masz pytania? Zadzwoń lub napisz do nas: + 48 692 422 717, joanna.kowalik@tworzymykrakow.org

Hubble odkrywa bardzo ciekawą planetę

Niedaleko, zaledwie 336 lat świetlnych od Ziemi znajduje się układ dwóch gwiazd krążących wokół wspólnego środka masy, który może nam powiedzieć coś niezwykle ciekawego o naszym własnym podwórku planetarnym.

Wokół układu planetarnego HD 106906 uformował się dysk gazowo-pyłowy. Jednak daleko za jego granicą astronomowie dostrzegli masywnego gazowego olbrzyma. Porównując do Układu Słonecznego, planeta ta krąży daleko poza tamtejszym Pasem Kuipera. Co ciekawe, sama planeta wielu astronomom przypomina hipotetyczną Planetę 9, która miałaby znajdować się w Układzie Słonecznym. Jej orbita jest tak samo wydłużona i nachylona jak modele przewidują dla Planety 9.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie 2-hubblepinsdo.jpg

Co ciekawe sam układ planetarny ma zaledwie 15 milionów lat, co oznacza, że nasza Planeta 9 teoretycznie także mogła powstać na bardzo wczesnym etapie formowania Układu Słonecznego, nawet 4,5 miliarda lat temu.

Sama planeta HD 106906b została odkryta w 2013 r. jednak dopiero teraz astronomowie dowiedzieli się o jej nietypowej orbicie. Na szczęście w archiwalnych danych Kosmicznego Teleskopu Hubble’a znalazły się dane o ruchu planety na przestrzeni ostatnich 14 lat. Były one na tyle precyzyjne, że udało się ustalić jej orbitę wokół obu gwiazd macierzystych.

Planeta oddalona jest od swoich gwiazd o 730 jednostek astronomicznych, czyli ponad 100 miliardów kilometrów. Dla porównania: Ziemia oddalona jest od Słońca o „zaledwie” 150 mln km. Tak rozległa orbita sprawia, że na jedno okrążenie gwiazd planeta potrzebuje 15 000 lat.