Źródło: cmu.edu

Radioobserwatoria na całym świecie zarejestrowały bardzo ciekawe zjawisko – silny, milisekundowy błysk promieniowania radiowego wyemitowanego przez jedną z gwiazd neutronowych w Drodze Mlecznej. Z uwagi na jego siłę, naukowcy mają nadzieję, że dalsze analizy wykażą, że był to szybki błysk radiowy (FRB), którego źródło znajdowało się wewnątrz naszej galaktyki. Jeżeli faktycznie tak się stanie, możemy wkrótce rozwiązać wielką tajemnicę FRB – ich źródło.

FRB (Fast Radio Bursts) to szybkie, silne błyski fal radiowych, rejestrowane przez radioteleskopy na całym świecie. Pierwszy z nich zarejestrowano w 2001 r. Od tego czasu zarejestrowano ich jeszcze wiele, ale rzadko który z nich pojawiał się więcej niż raz. Jak dotąd jednak naukowcy nie są w stanie ustalić ich źródła. W ostatnich latach pojawiało się wiele spekulacji co do natury tych błysków. Wielu astrofizyków skłania się ku teorii, że źródłem FRB mogą być magnetary – szczególny rodzaj gwiazd neutronowych charakteryzujący się niezwykle silnym polem magnetycznym. Mogą one emitować błyski radiowe gdy równowaga między ich polem magnetycznym i grawitacją prowadzi do super-silnych trzęsień gwiazdy, po których emitowane są masywne rozbłyski magnetyczne.

Jak dotąd, obserwowane FRB pochodziły ze źródeł znajdujących się tak daleko, że niemożliwe było ustalenie czy pochodzą one od magnetarów, nie mówiąc już o ich trzęsieniach.

Dlatego też, nowy błysk radiowy wzbudził ogromne zainteresowanie naukowców. Nie dość, że został on wyemitowany przez konkretny magnetar (SGR 1935+2154), to znajduje się on na tyle blisko, że badacze pracujący przy radioteleskopach mogli także zmierzyć towarzyszący błyskowi wzrost promieniowania rentgenowskiego z tego samego źródła – coś czego dotychczas nigdy nie udało się dokonać.

Wstępne informacje wskazują, że intensywność tego błysku radiowego była tak duża, że z pobliskich galaktyk mógł on wyglądać jak FRB, co oznacza, że faktycznie mógł być to FRB. Rozbłysk w zakresie rentgenowskim nie był szczególnie silny, ale jego obecność wskazuje, że można teraz poszukać nowych informacji w poprzednich obserwacjach FRB.

Omawiamy błysk radiowy został zarejestrowany 28 kwietnia, a więc zaledwie tydzień temu. Stąd też i jeszcze wielu rzeczy nie sprawdzono. Badacze muszą dokładnie przeanalizować widmo błysku, zanim będą mogli go porównać z innymi FRB. Jeżeli faktycznie będzie przypominał wcześniej obserwowane FRB, może się okazać, że właśnie poznaliśmy źródło wszystkich obserwowanych szybkich błysków radiowych.