Po 2,5-godzinnym opadaniu metaliczna sonda o kształcie spodka  wylądowała na ciemnej równinie pokrytej głazami z lodu wodnego, w temperaturze niemal 200 stopni poniżej zera. Obca dla tego miejsca sonda natychmiast zaczęła zbierać i transmitować dane i zdjęcia opisujące jej bezpośrednie otoczenie – w ciągu kilku minut statek-matka Cassini miał zniknąć za lokalnym horyzontem, a tym samym Huygens miał stracić kontakt z Ziemią i zamilknąć na zawsze.

Choć może wydawać się, że to science fiction, ta scena rozegrała się dokładnie 13 lat temu (14 stycznia 2005) na powierzchni największego księżyca Saturna – Tytana. „Obcymi”, którzy zbudowali sondę, byli Ziemianie. Tak właśnie wyglądało udane lądowanie próbnika Huygens.

[AdSense-A]

Huygens – próbnik zbudowany przez Europejską Agencję Kosmiczną – dotarł do Tytana na pokładzie sondy Cassini, a następnie oddzielił się od swojego statku-matki w wigilię Bożego Narodzenia 2004 roku rozpoczynając trwającą 20 dni podróż do swojego miejsca przeznaczenia – na powierzchnię Tytana.

Odwzorowanie Merkatora powierzchni Tytana widzianej przez próbnik Huygens z wysokości 10 kilometrów nad powierzchnią Tytana. Zdjęcia składające się na tę mozaikę wykonano 14 stycznia 2005 roku.

Sonda badała gęstą, mglistą atmosferę Tytana powoli rotując przyczepiona do spadochronów, analizując złożoną organiczną chemię i mierząc prędkość wiejących wokół niej wiatrów. Podczas opadania sonda wykonała 100 zdjęć, które ujawniły jasne, popękane wyżyny przecinane przez ciemne kanały drenażowe i strome uskoki. Ostatecznie Huygens wylądował na ciemnej, granulowanej powierzchni, która przypominała dno wyschniętego jeziora.

Dzisiaj próbnik Huygens stoi niemy na mroźnej powierzchni Tytana, po tym jak jego misja zakończyła się w zaledwie kilka godzin po lądowaniu.

Lot oraz lądowanie Huygensa stanowiło znaczący przełom w naszych badaniach Tytana jak również było pierwszym miękkim lądowaniem na powierzchni księżyca w zewnętrznej części Układu Słonecznego. Misja próbnika zrewolucjonizowała naszą wiedzę o tym zamglonym globie.

– Linda Spilker, naukowiec projektu Cassini w NASA Jet Propulsion Laboratory