peekingintoo

Astronomowie od dawna zwracali swoje teleskopy, zarówno te umieszczone na orbicie, jak i w obserwatoriach na Ziemi, ku skupiskom ośrodka międzygwiezdnego w poszukiwaniu wiedzy dotyczącej formowania i narodzin nowych gwiazd. Jednak wykonywane w ten sposób przez ponad 50 lat zdjęcia wyglądały bardziej jak mapy pogodowe przedstawiające systemy burzowe niż mieniące się rozbłyski światła, których oczekiwałby amator patrzący na „mapę gwiazd”. Przynajmniej do teraz.

Międzynarodowy zespół badaczy pod kierownictwem Petera Barnesa, astronoma z University of Florida oraz Erika Mullera z National Astronomy Observatory of Japan opublikował właśnie najdokładniejsze zdjęcia zimnych obłoków gazu międzygwiezdnego w Drodze Mlecznej, w których powstają nowe gwiazdy i układy planetarne.

„Zdjęcia te przedstawiają niesamowite nowe informacje o obłokach gwiazdotwórczych w Drodze Mlecznej,” mówi Peter Barnes. „Pokazują chociażby, że prawdopodobnie dwu-, trzykrotnie nie doszacowaliśmy ilości materii w tych obłokach. Ten fakt niesie za sobą istotne konsekwencje w zakresie pomiaru aktywności gwiazdotwórczej nie tylko w Drodze Mlecznej lecz także w innych galaktykach. Dodatkowo, dzięki tym zdjęciom możemy dokładniej poznać okoliczności narodzin naszego własnego układu planetarnego, tj. temperaturę, gęstość i rozkład masy w tych obłokach.”

Tak złożone zdjęcia mogły powstać dzięki zastosowaniu radioteleskopu Mopra zlokalizowanego w Australii. Sam program mapowania nazwano „ThrUMMS” od Three-mm Ultimate Mopra Milky Way Survey. W ramach programu obserwowano obłoki międzygwiezdne na tyle zimne, że składają się z cząsteczek wodoru (w odróżnieniu od dużo cieplejszych obłoków, w których wodór jest atomowy lub zjonizowany).

„Tylko obłoki molekularne są na tyle zimne, aby pozwolić grawitacji na gromadzenie materii do tworzenia gwiazd. Jednak są na tyle zimne, że sam wodór jest niewykrywalny dla teleskopów,” powiedział Barnes.

Wykorzystanie teleskopu Mopra okazało się kluczowe dla powodzenia projektu. Mopra może jednocześnie tworzyć mapy obfitości kilku cząsteczek np. tlenku węgla czy cyjanu, które mogą być wskaźnikami trudnego do obserwacji wodoru. Jednoczesne mapowanie wielu wskaźników pozwoliło astronomom na poznanie warunków panujących w obłokach.

Międzynarodowy zespół ThrUMMS składa się z astronomów z USA, Japonii, Australli, Wielkiej Brytanii, Kanady i kilku innych krajów. Wyniki przeglądu zostały opublikowane 5 października 2015 roku w czasopiśmie Astrophysical Journal.

Źródło: ApJ / phy.so