cassini20161205c

Krążąca wokół Saturna sonda Cassini wykonała swój pierwszy bliski przelot w pobliżu zewnętrznej krawędzi pierścieni okalających tego gazowego olbrzyma.

Sonda Cassini przeleciała przez płaszczyznę pierścieni Saturna 4 grudnia br. o godzinie 14:09 naszego czasu w odległości około 91 000 kilometrów od górnej warstwy chmur planety. To mniej więcej tam znajduje się słaby, delikatny pierścień pyłowy składający się z materii związanej z małymi księżycami Janusem i Epimeteuszem oddalonymi o zaledwie 11 000 kilometrów od środka pierścienia F.

Na około godzinę przed przekroczeniem płaszczyzny pierścieni, sonda uruchomiła swój główny silnik na sześć sekund. Około 30 minut później, zbliżając się do płaszczyzny pierścieni prewencyjnie zamknięta została osłona silnika.

„Dzięki tej niewielkiej korekcie trajektorii sondy będziemy w stanie maksymalnie wykorzystać tę nową fazę misji,” powiedział Earl Maize, menedżer projektu Cassini w Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie.

Kontrolerzy misji Cassini z NASA-JPL otrzymują sygnał potwierdzający prawidłowe wykonanie manewru. Źródło: NASA/JPL-Caltech
Kontrolerzy misji Cassini z NASA-JPL otrzymują sygnał potwierdzający prawidłowe wykonanie manewru. Źródło: NASA/JPL-Caltech

Kilka godzin po tym jak sonda przeleciała przez płaszczyznę pierścieni, rozpoczęła badanie pierścieni za pomocą swoich instrumentów radiowych, bardzo szczegółowo badając ich strukturę.

„Wymagało to lat planowania, ale w końcu doczekaliśmy się tej fazy misji i cały zespół Cassini intensywnie rozpoczął analizowanie danych z orbit przebiegających w pobliżu pierścieni,” powiedziała Linda Spilker, naukowiec projektu Cassini w JPL. „To niesamowity etap już wcześniej wyjątkowej misji.”

Kamery zainstalowane na pokładzie sondy wykonały zdjęcia Saturna na dwa dni przed zbliżeniem do płaszczyzny pierścieni, czyli sporo przed największym zbliżeniem do planety. Podczas tego pierwszego zbliżenia cała uwaga poświęcona była poprawnemu wykonaniu manewru oraz obserwacjom prowadzonym za pomocą innych instrumentów naukowych sondy. Podczas kolejnych przelotów w pobliżu pierścieni, kamery wykonają najlepsze w historii zdjęcia zewnętrznych pierścieni i krążących w nich małych księżyców.

Każda kolejna orbita, aż do zakończenia misji, potrwa około tygodnia. Po raz kolejny Cassini zbliży się do zewnętrznej krawędzi pierścieni już 11 grudnia. Orbity ocierające się o pierścieni – łącznie 20 – będą trwały do 22 kwietnia, kiedy to ostatni bliski przelot w pobliżu Tytana zmieni trajektorię lotu sondy. Po tym pożegnaniu z największym księżycem planety, Cassini przeskoczy nad pierścieniami i  26 kwietnia po raz pierwszy zanurzy się w mierzącą 2 400 kilometrów przerwę między Saturnem i wewnętrzną krawędzią pierścieni.

15 września misja sondy Cassini zakończy się ostatecznym wlotem w atmosferę Saturna. Do samego końca sonda Cassini będzie przekazywała dane o składzie chemicznym atmosfery… aż do utraty sygnału.

Wyniesiona w przestrzeń kosmiczną w 1997 roku, sonda Cassini bada system Saturna od dotarcia do niego w 2004 roku. Podczas swojej podróży, Cassini umożliwiła naukowcom na wiele niesamowitych odkryć takich jak chociażby odkrycie globalnego oceanu wskazującego na aktywność hydrotermalną na Enceladusie czy też morza ciekłego metanu na Tytanie.

Źródło: NASA