Skip to content
Puls Kosmosu

Puls Kosmosu

Prawdopodobnie najlepszy portal o astronomii

  • Układ Słoneczny
    • Słońce
    • Merkury
    • Wenus
    • Ziemia
    • Księżyc
    • Mars
    • Planetoidy
    • Ceres
    • Jowisz
    • Saturn
    • Uran
    • Neptun
    • Pluton
    • Obiekty Pasa Kuipera
    • Komety
    • Planeta 9
  • Astrofizyka
    • Egzoplanety
    • Fale grawitacyjne
    • Gaz i pył
    • Gwiazdy
    • Mgławice
    • Pulsary
    • Supernowe
  • Kosmologia
    • Ciemna materia
    • Czarne dziury
    • Galaktyki
    • Gromady galaktyk
    • Kwazary
    • Rozbłyski gamma
  • Podbój kosmosu
    • ISS
    • Rakiety
    • Księżyc
    • Satelity
    • Teleskopy
    • Śmieci kosmiczne
    • Przemysł kosmiczny
    • Prawo kosmiczne
  • Inne
    • Recenzje
    • WywiadyRozmowy z naukowcami i badaczami przeprowadzone przez Puls Kosmosu.
    • Ciekawostki
    • Edukacja
  • Home
  • 2017
  • marzec
  • 21
  • Swift odtwarza śmiertelną podroż gwiazdy do czarnej dziury

Swift odtwarza śmiertelną podroż gwiazdy do czarnej dziury

Radek Kosarzycki 21/03/2017

Jakieś 290 milionów lat temu gwiazda podobna do Słońca za bardzo zbliżyła się do centralnej czarnej dziury swojej galaktyki. Intensywne oddziaływania pływowe rozerwały gwiazdę  powodując przy tym erupcję promieniowania w zakresie optycznym, ultrafioletowym i rentgenowskim, które dotarło do Ziemi w 2014 roku. Teraz zespół naukowców analizujący dane obserwacyjne z satelity Swift odtworzył mapę źródeł emisji poszczególnych części promieniowania z tego zdarzenia oznaczonego jako ASASSN-14li.

Odkryliśmy zmiany jasności w zakresie rentgenowskim, które pojawiły się około miesiąc po tym jak podobne zmiany obserwowaliśmy w zakresie widzialnym i ultrafioletowym”,  mówi Dheeraj Pasham, astrofizyki z MIT w Cambridge, MA i główny autor opracowania. “Uważamy, że to oznacza, że promieniowanie w zakresie optycznym i ultrafioletowym zostało wyemitowane z dala od czarnej dziury, w miejscach gdzie eliptyczne strumienie orbitującej materii zderzały się ze sobą.”

Astronomowie uważają, że ASASSN-14li to zdarzenie, w którym gwiazda podobna do Słońca za bardzo zbliżyła się do czarnej dziury o masie około 3 milionów mas Słońca (podobnej do czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej). Dla porównania, horyzont zdarzeń takiej czarnej dziury jest  13-krotnie większy od rozmiarów Słońca, a dysk akrecyjny powstały z rozerwanej gwiazdy może rozciągać się na odległość ponad 300 milionów kilometrów.

Gdy gwiazda za bardzo zbliży się do czarnej dziury o masie 10 000 lub więcej mas Słońca, siły pływowe przeważają nad grawitacją gwiazdy i rozrywając ją zamieniają gwiazdę w strumień materii. Astronomowie nazywają takie zdarzenie rozerwaniem pływowym. Materia opadająca na czarną dziurę tworzy rotujący dysk akrecyjny, w którym ulega ściśnięciu i ogrzaniu jeszcze przed przekroczeniem horyzontu zdarzeń czyli punktu zza którego już nie jest w stanie uciec. Rozbłyski powstałe wskutek takiego rozerwania pływowego niosą wiele ważnych informacji o tym jak resztki gwiazdy tworzyły dysk akrecyjny.

Astronomowie wiedzą, że promieniowanie rentgenowskie w takim zdarzeniu powstaje bardzo blisko czarnej dziury. Jednak położenie źródła promieniowania optycznego i ultrafioletowego było nie do końca jasne. W wielu tego typu zjawiskach, takie promieniowanie znajdowało się znacznie dalej  od miejsca, w którym pływy czarnej dziury były w stanie zniszczyć gwiazdę. Co więcej, gaz emitujący to promieniowanie wydawał się utrzymywać stałą temperaturę znacznie dłużej niż oczekiwano.

ASASSN-14li zostało dostrzeżone 22 listopada 2014 roku na zdjęciach uzyskanych przez ASASSN (All Sky Automated Survey for SuperNovae), który obejmuje teleskopy robotyczne na Hawajach i w Chile. Dalsze obserwacje za pomocą teleskopów rentgenowskiego i ultrafioletowego satelity Swift rozpoczęły się osiem dni później i powtarzane były co kilka dni przez kolejne dziewięć miesięcy. Naukowcy uzupełnili zebrane w ten sposób dane danymi w zakresie optycznym zebranymi w Obserwatorium Las Cumbres w Kalifornii.

W artykule opisującym wyniki, a opublikowanym 15 marca w periodyku The Astrophysical Journal Letters, Pasham, Cenko i współpracownicy opisali w jaki sposób interakcje opadającej na czarną dziurę materii mogły spowodować powstanie obserwowanego promieniowania w zakresie optycznym i ultrafioletowym.

Szczątki gwiazdy początkowo opadające na czarną dziurę mijają ją, tworząc łuk i podążając po eliptycznej orbicie po pewnym czasie zderzając się z wciąż opadającym na czarną dziurę strumieniem.

Powracające z pobliża czarnej dziury odłamki uderzają w strumień na nią opadający co powoduje powstanie fal uderzeniowych emitujących promieniowanie widzialne i ultrafioletowe –  mówi Bradley Cenko, główny badacz misji Swift.

Źródło: NASA

Artykuł naukowy: http://iopscience.iop.org/article/10.3847/2041-8213/aa6003

Tags: ASASSN-14li Czarne dziury rozerwanie pływowe

Continue Reading

Previous: Ciemna materia znacznie mniej istotna we wczesnym Wszechświecie
Next: ASTROFAZA: Jak umrze Wszechświat?
Tweets by pulskosmosu
Copyright © All rights reserved. [email protected] | DarkNews by AF themes.