3 października br. sonda New Horizons uruchomiła swoje silniki, aby skierować się w stronę Ultima Thule, obiektu, w pobliżu którego przeleci dokładnie w Nowy Rok.

Sygnał potwierdzający, że sonda wykonała 3,5-minutowy manewr dotarł do zespołu kierującego misją w dniu wczorajszym. Dzięki tej operacji sonda zmieniła prędkość o niecałe 7 km/h, dzięki czemu przeleci w pobliżu Ultimy (noszącej oficjalną nazwę 2014 MU69) 1 stycznia 2019 roku o 6:33 naszego czasu.

„Dzięki temu manewrowi ustawiliśmy się dokładnie na środku planowanej ścieżki, przygotowując się tym samym do najodleglejszego w historii spotkania z obiektem Układu Słonecznego – w odległości ponad 1,5 miliarda kilometrów za Plutonem” powiedział Alan Stern, główny badacz misji  z Southwest Research Institute (SwRI).

Znajdująca się w odległości 6,6 miliarda kilometrów od Ziemi, Ultima Thule będzie najodleglejszym obiektem zbadanym z bliska przez jakąkolwiek sondę. New Horizons znajdowała się w środę, w momencie wykonywania manewru, w odległości 6,35 miliarda kilometrów od Ziemi. Był to najdalej wykonany manewr korekty trajektorii sondy w historii.

Był to pierwszy manewr korekty lotu do Ultima bazujący na zdjęciach wykonanych przez sondę New Horizons w celu ustalenia położenia sondy względem tego obiektu Pasa Kuipera. Zdjęcia wykonano za pomocą kamery Long Range Reconnaissance Imager (LORRI) zainstalowanej na pokładzie sondy.

W momencie maksymalnego zbliżenia sonda znajdzie się w odległości 3500 kilometrów od Ultima Thule.

„ostatnie zdjęcia nawigacyjne pomogły nam potwierdzić, że Ultima znajduje się nie więcej niż 500 kilometrów od oczekiwanego położenia, co jest doskonałym wynikiem” mówi Fred Pelletier, kierownik zespołu nawigacyjnego misji New Horizons z firmy KinetX Aerospace Inc.

Potwierdzenie, że Ultima znajduje się tam gdzie tego oczekiwaliśmy jest ważnym i unikalnym aspektem przelotu. „Z uwagi na fakt, że sonda leci bardzo szybko i bardzo blisko powierzchni Ultima Thule, jakieś cztery razy bliżej niż podczas przelotu w pobliżu Plutona w lipcu 2015 roku, musimy bardzo precyzyjnie znać moment przelotu” mówi Derek Nelson, kierownik zespołu nawigacji optycznej New Horizons.

Aktualnie sonda znajduje się 112 milionów kilometrów od Ultimy i zbliża się do niej z prędkością 51 911 kilometrów na godzinę. Pelletier dodaje, że jego zespół będzie musiał poprowadzić sondę przez punkt o wymiarach 120 x 320 kilometrów i ustalić moment przelotu z dokładnością do 140 sekund.

Źródło: NASA