Źródło: NASA, ESA, J. Dalcanton, B.F. Williams, and M. Durbin (University of Washington)

Z okazji zbliżającego się Halloween, Kosmiczny Teleskop Hubble’a przedstawia zderzające się dwie galaktyki o porównywalnych rozmiarach, które z naszego punktu w przestrzeni przypominają twarz. Zdjęcie zostało wykonane 19 czerwca 2019 roku w zakresie widzialnym, za pomocą kamery Advanced Camera for Surveys.

Choć zderzenia galaktyk są powszechne – szczególnie we wczesnym wszechświecie – to tylko niewielka część z nich to zderzenia czołowe, które prowadzą do powstania układów takich jak Arp-Madore widoczny powyżej, oddalony od nas o 704 miliony lat świetlnych. To gwałtowne zderzenie odpowiada za pierścieniową strukturę układu, która jednak przetrwa stosunkowo krótko. Zderzenie rozciągnęło dyski gazu i pyłu wraz z gwiazdami, prowadząc do powstania pierścienia charakteryzującego się intensywnymi procesami gwiazdotwórczymi, który odpowiada za kontury „nosa” i „twarzy” układu.

Galaktyki pierścieniowate należą do rzadkości i tylko kilkaset z nich znajduje się w naszym kosmicznym otoczeniu. Aby powstał pierścień, galaktyki muszą zderzyć się dokładnie pod właściwym kątem. Z czasem i tak łączą się całkowicie w jedną galaktykę, w której często nie ma już śladu burzliwej przeszłości.

Źródło: ESA/Digitized Sky Survey 2
Acknowledgement: Davide De Martin

Ustawienie obok siebie dwóch centralnych zgrubień składających się z gwiazd także należy do nietypowych. Dzięki temu, że zgrubienia, które tworzą „oczy” na tej twarzy, są zbliżonego rozmiaru, możemy być pewni, że obie galaktyki były zbliżonych rozmiarów. To zupełnie inna sytuacja od bardziej powszechnych zderzeń, w których mniejsze galaktyki pożerane są przez swoje większe sąsiadki.

Powyższy układ skatalogowano jako Arp-Madore 2026-424 w katalogu osobliwych galaktyk Arp-Madore „Catalogue of Southern Peculiar Galaxies and Associations”. Astronom Halton Arp opublikował swój zbiór 338 osobliwych galaktyk w 1966 roku.

Hubble wykonał zdjęcie tego osobliwego układu w ramach programu, w którym naukowcy korzystają z przypadkowych przerw w harmonogramie obserwacji teleskopu do wykonywania zdjęć co ciekawszych obiektów. Astronomowie planują wykorzystywać ten innowacyjny program Hubble’a do przyjrzenia się wielu innym, nietypowym galaktykom, które wchodzą w interakcje ze swoimi sąsiadkami. Ich celem jest stworzenie obszernego katalogu pobliskich łączących się galaktyk, który może poszerzyć naszą wiedzę o tym jak galaktyki rosną łącząc się ze sobą. Analizując szczegółowe dane z Hubble’a badacze będą w stanie ustalić, którym galaktykom warto jeszcze dokładniej przyjrzeć się za pomocą Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, którego start zaplanowano na 2021 rok.

Źródło: STScI