![](https://www.pulskosmosu.pl/wp-content/uploads/toi700d-1024x576.jpg)
Kosmiczny Teleskop TESS odkrył pierwszą w ramach swojej misji egzoplanetę skalistą, rozmiarami zbliżoną do Ziemi i na dodatek krążącą w ekosferze swojej gwiazdy TOI 700.
Teleskop TESS został zaprojektowany właśnie do tego: do odkrywania planet skalistych znajdujących się w ekosferach swoich gwiazd. Co więcej obserwowane przez TESS gwiazdy należą do najbliższych nam gwiazd, dzięki temu odkryte w ramach misji planety będzie można dokładniej badać za pomocą innych teleskopów kosmicznych jak i naziemnych.
Początkowo gwiazda TOI 700 została zaklasyfikowana do gwiazd o rozmiarach Słońca. Dlatego też i krążące wokół niej planety wydawały się większe. Kilku badaczy jednak odkryło błąd w klasyfikacji i potwierdziło, że gwiazda w rzeczywistości jest chłodnym karłem typu M o masie 30% masy Słońca. Gdy już to udało się ustalić okazało się, że i planety są mniejsze.
Ku zaskoczeniu badaczy ostatnia planeta nagle stała się planetą skalistą o rozmiarach 20% większych od Ziemi, prawdopodobnie skalistą i na dodatek krążącą przy wewnętrznej krawędzi ekosfery gwiazdy. Oznacza to, że na powierzchni planety mogą panować warunki umożliwiające występowanie wody w stanie ciekłym.
Co prawda karły typu M nie należą do spokojnych gwiazd i bardzo często badacze przypominają, że planety krążące wokół gwiazd tego typu mają niewielkie szanse na rozwinięcie życia na swojej powierzchni, bowiem rozbłyski na powierzchni ich gwiazd praktycznie sterylizują ich powierzchnie.
![](https://www.pulskosmosu.pl/wp-content/uploads/orbita-planety-toi-700-d-1024x316.jpg)
Niemniej jednak w przypadku TOI 700 może być inaczej. W trakcie 11 miesięcy obserwacji badacze nie dostrzegli ani jednego rozbłysku na powierzchni gwiazdy. Być może zatem gwiazda ta należy do spokojniejszych karłów typu M.
Co ciekawe, rozmiary i orbitę planety udało się jeszcze potwierdzić za pomocą teleskopu Spitzer, który kończy swoją wieloletnią udaną misję w tym miesiącu.
Źródło: NASA