Naukowcy z Centrum Astrofizyki na Harvardzie oraz Black Hole Initiative (BHI) rzucają nowe  światło na to jak czarne dziury rosną na przestrzeni czasu. Aby tego dokonać badacze stworzyli nowy model, który pozwala sprawdzić czy procesem dominującym jest wzrost przez akrecję materii czy też przez łączenie z innymi czarnymi dziurami. 

Dr Abraham Loeb z Harvardu wraz ze współpracownikami, opracował nowy modelteoretyczny, którego zadaniem było ustalenie głównego kanału wzrostu masy czarnych dziur. Model ten stosuje się do od lokalnego wszechświata do tego, który obserwujemy z odległości 13 mld lat świetlnych.

Wyniki przeprowadzonych badań wskazują, że główny kanał wzrostu zależy od masy czarnej dziury i przesunięcia ku czerwieni (redshift). W pobliskim wszechświecie małe czarne dziury rosną głównie przez akrecję, podczas gdy bardzo duże czarne dziury rosną głównie łącząc się z innymi. W bardzo odległym wszechświecie jest odwrotnie: małe czarne dziury rosną głównie łącząc się ze sobą, a duże w procesie akrecji materii.

Czarne dziury mogą rosnąć na dwa sposoby. Mogą pochłaniać materię z otaczającej ich przestrzeni lub mogą się ze sobą łączyć w jedną masywną czarną dziurę – mówi Pacucci. Obecnie uważamy, że pierwsze czarne dziury zaczęły tworzyć się w przybliżeniu z pierwszą populacją gwiazd, jakieś 13,5 miliarda lat temu. Pytanie brzmi: w jaki sposób te „nasiona” urosły, tworząc bardzo szeroką populację czarnych dziur, które naukowcy obecnie wykrywają we wszechświecie, od małych po bardzo duże, których blask widzimy  z drugiego końca wszechświata? Loeb dodaje: Możemy ograniczyć ich historię nie tylko poprzez wykrywanie światła, ale także przez fale grawitacyjne emitowane w procesie łączenia.

Pozostało jeszcze 60% tego artykułu.

Kliknij tutaj, aby czytać dalej na portalu Spider’s Web