Polska Agencja Kosmiczna uruchomiła trzy zestawy teleskopów do obserwacji satelitów i tzw. śmieci kosmicznych. Każdy zestaw to cztery teleskopy. Zlokalizowane w miejscach o doskonałych warunkach obserwacyjnych — w Chile, Australii i RPA — będą dostarczały dane o ruchu na orbicie 24 godziny na dobę, przez siedem dni w tygodniu. To największy tego typu projekt zrealizowany do tej pory w Polsce. Jest to także najnowocześniejsza aparatura dostarczająca dane do europejskiego Partnerstwa EUSST, zapewniającego codziennie ochronę ponad 400 europejskim aktywnym satelitom takim jak konstelacje Galileo, Copernicus, Eutelsat i wiele innych.

Dane dostarczane przez satelity wykorzystywane są na co dzień, począwszy od nawigacji satelitarnej, przez obserwację ziemi, Internet, telewizję, prognozę pogody po aplikacje bankowe i zdrowotne. Przy wzrastającej liczbie satelitów oraz tzw. śmieci kosmicznych, rośnie ryzyko kolizji na orbicie, grożących utratą dostępu do danych satelitarnych.

Dlatego niezbędne są inwestycje w rozwój systemów bezpieczeństwa kosmicznego i zarządzania ruchem kosmicznym. Odpowiedzią na te potrzeby jest zakup naziemnych stacji obserwacyjnych, dostarczających w trybie ciągłym dane o ruchu na orbicie. Dostawcą sprzętu jest polskie konsorcjum firm Sybilla Technologies z Bydgoszczy i Cilium Engineering z Torunia. Dzięki inwestycji Polska stanie się czołowym europejskim dostawcą danych obserwacyjnych. To jednak nie wszystko, docelowo w 2024 r. planujemy zakończenie instalacji dwóch kolejnych zestawów teleskopów na terytorium USA w stanie Utah i na Hawajach. 

– podkreśla prof. Grzegorz Wrochna, Prezes Polskiej Agencji Kosmicznej.

Polskie obserwatoria i polscy wykonawcy

Zakupione systemy oparte są o najnowocześniejsze rozwiązania sprzętowe, a ich instalację oraz oprogramowanie sterujące zrealizowały polskie firmy — Sybilla Technologies oraz Cilium Engineering, które wykorzystały przy tym swoje know-how zdobyte przy takich projektach jak Panoptes-Solaris, Astrometry24.NET (w odniesieniu do pierwszej z firmy) czy OpticalFence, Omnisky (w przypadku drugiego z podmiotów).

POLON Australia, POLON Chile i POLON Africa, bo tak nazywają się zestawy obserwacyjne, mają łącznie pole widzenia 170 stopni kwadratowych każdy, mogą pracować grupami jak i niezależnie, wykonując jednocześnie różne zadania obserwacyjne 

– zaznacza Tymoteusz Trocki, Dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Kosmicznego w Polskiej Agencji Kosmicznej.
Źródło: POLSA

Obserwatoria zlokalizowane są odpowiednio w: iTelescope Siding Spring, Observatory Deep Sky Chile, South African Astronomical Observatory RPA. Zestawy teleskopów pozwalają na poszukiwanie i śledzenie obiektów o rozmiarach rzędu 8-10 cm na niskiej orbicie okołoziemskiej (np. śmieci zagrażających satelitom obserwacyjnym Ziemi, takim jak Sentinel), czy utrzymanie satelitów całego pasa geostacjonarnego wokół Ziemi (m. in. odpowiedzialnych za komunikację).

POLON Australia, POLON Chile i POLON Africa rozbudowują istniejącą od 2020 roku sieć POLON (POLSA Optical Network) i zostały zrealizowane przy wsparciu środków z Unii Europejskiej z grantu 2-3SST2018- 20. Razem z naukowymi i komercyjnymi sieciami polskich obserwatoriów: Panoptes-Solaris, OpticalFence, 6Roads, UAM i stacji laserowej CBK PAN w Borówcu pozwolą one nie tylko na dostarczanie danych orbitalnych dla satelitów zgłaszanych przez EUSST czy ESA, ale przede wszystkim — mogą pomóc w zabezpieczeniu na orbicie nowych polskich satelitów.

Źródło: POLSA