Indyjska sonda Chandrayaan-3, która już w środę podejmie próbę lądowania na Księżycu, testuje swoje instrumenty obserwacyjne wykonując fenomenalne zdjęcia niewidocznej z Ziemi strony Księżyca.

Indyjska Organizacja Badań Kosmicznych (ISRO) opublikowała zdjęcia za pośrednictwem X w poniedziałek, 21 sierpnia 2023 r.

Seria czterech zdjęć z sondy Chandrayaan-3 została wykonana w sobotę (19 sierpnia). Zdjęcia przedstawiają szereg cech geologicznych, w tym licznych kraterów uderzeniowych rzucających cienie na księżycowe morza (mare).

Druga strona Księżyca nigdy nie jest zwrócona w stronę Ziemi, przez co z powierzchni Ziemi nie jesteśmy w stanie jej nigdy zobaczyć. Być może dlatego tak nas intryguje, jako coś zupełnie nowego. Fakt jest jednak taki, że Księżyc wykonuje jeden obrót wokół własnej osi w takim samym czasie, jaki zajmuje okrążenie Ziemi, przez co zwrócony jest do nas zawsze tą samą stroną.

Nowe zdjęcia zostały zrobione przez kamerę LHDAC zainstalowaną na pokładzie Chandrayaana-3. Kamera ma pomóc w prowadzeniu lądownika Vikram misji do bezpiecznego miejsca lądowania podczas opadania na powierzchnię Księżyca. Celem lądownika będzie w miarę płaskie miejsce możliwie pozbawione głazów i głębokich rowów.

Chandrayaan-3 ma wylądować na Księżycu o godzinie 14:34 polskiego czasu w środę, 23 sierpnia. Sonda celuje w miejsce lądowania na 69,37 stopnia szerokości geograficznej południowej i 32,35 stopnia długości geograficznej wschodniej, w pobliżu księżycowego bieguna południowego. Według ISRO transmisja telewizyjna na żywo z próby rozpocznie się około 45 minut wcześniej.

Chandrayaan-3 ma okazję stać się pierwszą sondą, która wykona miękkie lądowanie w pobliżu księżycowego bieguna południowego. Do ubiegłem soboty Chandrayaan-3 brał udział w swoistym kosmicznym wyścigu z rosyjskim lądownikiem Łuna-25. Ten jednak rozbił się o powierzchnię Księżyca, pozostawiając w wyścigu tylko indyjski lądownik.

Czytaj także: Rosyjska sonda księżycowa Łuna-25 rozbiła się o powierzchnię Księżyca. I bardzo dobrze

Pierwsza próba lądowania Indii na Księżycu miała miejsce w 2019 r. Lądownik Chandrayaan-2 napotkał problemy podczas drugiej części swojego zejścia i przy dużej prędkości zderzył się z powierzchnią Księżyca. ISRO poinformowało w poniedziałek, że lądownik Chandrayaan-3 nawiązał dwukierunkową łączność z orbiterem z misji Chandrayaan-2.

Czytaj także: Indie coraz bliżej Księżyca. Kolejny krok zaliczony

Chandrayaan-3 został wystrzelony na wysoce eliptyczną orbitę okołoziemską 14 lipca, po czym stopniowo podniósł swoją orbitę, aż w końcu przeszedł na trajektorię prowadzącą w kierunku Księżyca. Sonda weszła na orbitę księżycową 5 sierpnia.

Czytaj także: Już za kilka dni startuje kolejna misja księżycowa. Czy tym razem się uda?

Lądownik Vikram, który przewozi również mały łazik o nazwie Pragyan, odłączył się od modułu napędowego sondy 17 sierpnia. Jeśli wylądują pomyślnie, Vikram i Pragyan spędzą prawie cały dzień księżycowy (około 14 ziemskich dni), przeprowadzając eksperymenty naukowe na powierzchni Księżyca.

Miękkie lądowanie uczyniłoby Indie dopiero czwartym krajem, po Stanach Zjednoczonych, byłym Związku Radzieckim i Chinach, któremu to się udało. Ta lista może się jednak wkrótce powiększyć. Japońska sonda SLIM (Smart Lander for Investigating Moon) zgodnie z planem wystartuje w kierunku Księżyca już 26 sierpnia.