Od ponad trzydziestu lat naukowcy regularnie odkrywają planety krążące wokół gwiazd innych niż Słońce. Aktualnie znamy już ponad 5500 egzoplanet różnych rozmiarów i na różnych orbitach. Mimo tego, wciąż jeszcze pojawiają się planety, jakich nigdy wcześniej nie widzieliśmy.
Omawiane tutaj planety krążą wokół gwiazdy TOI-1408 znajdującej się 455 lat świetlnych od Ziemi. Pierwsza planeta została odkryta w 2023 roku za pomocą kosmicznego teleskopu TESS. TOI-1408 b, bo takie określenie otrzymała, to gazowy olbrzym o rozmiarach i masie dwukrotnie większej od Jowisza. Ze względu na swoją niewielką odległość od gwiazdy (ok. 9 mln km), planeta jest gorącym jowiszem. Pełne okrążenie gwiazdy zajmuje mu jedynie 4,4 dnia ziemskiego.
Jak się jednak teraz okazuje, układ ten jest jeszcze ciekawszy niż się wydawało. Między planetą a jej gwiazdą macierzystą, naukowcy odkryli jeszcze jedną planetę, która znajduje się zaledwie 5,5 miliona km od gwiazdy. Planeta ta okrąża swoją gwiazdę w ciągu zaledwie 2,2 ziemskich dni. Co jednak najciekawsze – nie jest to gorący jowisz.
Nie powinno jednak dziwić to, że planety nie odkryto wcześniej. Mówimy tutaj bowiem o obiekcie zaledwie dwukrotnie większym i osiem razy masywniejszym od Ziemi. Jest to zatem albo superziemia, albo podneptun.
Okazuje się zatem, że TOI-1408 to niezwykle ciasny układ planetarny. Trudno sobie nawet go wyobrazić. Merkury wszak znajduje się blisko Słońca, a i tak na jego okrążenie potrzebuje 20 razy więcej niż opisywany tutaj gazowy olbrzym.
Naukowcy zwracają uwagę na fakt, że zwykle nie odkrywa się małych planet skalistych wewnątrz orbit gorących jowiszów. Tutaj jednak mamy z taką sytuacją do czynienia i – co ciekawe – owa mała planeta skutecznie zaburza orbitę swojego znacznie masywniejszego sąsiada.
Choć cały układ jest bardzo nietypowy, wszystko wskazuje na to, że układ jest zaskakująco stabilny. Obie planety okrążają gwiazdę w rezonansie 2:1, czyli na każde dwa okrążenia wokół gwiazdy wykonywane przez małą planetę, duża wykonuje jedno okrążenie. Taki układ zdaje się skutecznie samoregulować.
Gwiazda centralna układu ma masę 1,3 masy i średnicę rzędu 1,5 średnicy Słońca. Jest ona także nieco gorętsza i jaśniejsza od swojego odpowiednika w Układzie Słonecznym.
Astronomowie wskazują, że odkrycie mniejszej planety było znacznie trudniejsze od znalezienie gorącego jowisza. Wynika to z faktu, że mniejsze rozmiary planety sprawiają, że powoduje ona znacznie mniejsze spadki jasności gwiazdy macierzystej podczas tranzytu, ale także z tego powodu iż oddziaływania grawitacyjne między planetami sprawiają, że tranzyty mniejszej planety na tle gwiazdy nie są tak regularne, jak tranzyty większej z nich.
To jednak jeszcze nie jest koniec badań tego układu planetarnego, bowiem naukowcy podejrzewają, iż znajduje się tam co najmniej jeszcze jedna planeta, aczkolwiek raczej na pewno nie znajduje się ona jeszcze bliżej gwiazdy niż TOI-1408 c.