marcy

Jeden z najbardziej uznanych astronomów na świecie znajduje się w centrum postępowania, które właśnie ujrzało światło dzienne, dotyczącego molestowania seksualnego.

Po trwającym sześć miesięcy śledztwie stwierdzono, że Geoff Marcy – profesor na University of California w Berkeley, uważany za kandydata do nagrody Nobla – łamał w latach 2001-2010 obowiązujące na kampusie przepisy dotyczące molestowania seksualnego. Cztery kobiety zeznały, że Marcy wielokrotnie dopuszczał się niewłaściwego zachowania w stosunku do studentek.

W związku ze śledztwem Marcy otrzymał „wyraźne wskazówki dotyczące jego przyszłych relacji ze studentami”, do których musi się stosować pod groźbą „zawieszenia lub zwolnienia z zajmowanego stanowiska.”

Gdy w środowisku rozeszło się, że Marcy nie otrzymał żadnej poważnej kary, kolejni astronomowie zaczęli otwarcie wypowiadać się o jego zachowaniu jednocześnie wnioskując o poważniejsze sankcje. Niektórzy astronomowie także stwierdzili, że Marcy będzie uważany za persona non grata na największym dorocznym spotkaniu astronomów zajmujących się tą samą co on dziedziną. W środę wieczorem Marcy opublikował przeprosiny na swojej stronie wydziałowej.

„Podczas gdy nie zgadzam się ze wszystkimi złożonymi skargami, wyraźnie widać, że moje zachowanie było niewłaściwe dla niektórych kobiet,” napisał Marcy. „Trudno mi wyrazić, jak bolesne jest uświadomienie sobie że niezamierzenie mogłem być źródłem stresu dla moich koleżanek.”

List Marcy’ego to rzadki przypadek publicznego oświadczenia w związku z postępowaniem dyscyplinarnym prowadzonym niejawnie. Serwis Buzzfeed News uzyskał dostęp do dokumentów z postępowania, które dotychczas nie były dostępne publicznie. Marcy nie odpowiedział na nasze prośby o komentarz, a jedynie skierował nas do swojego prawnika.

„Bierzemy tą sprawę bardzo poważnie. Uniwersytet podjął zdecydowane działania,” można przeczytać w oświadczeniu wydanym przez Uniwersytet.

David Charbonneau, profesor astronomii z Harvard University, stwierdził, że cała sprawa niesie ze sobą poważne skutki.

„Geoff Marcy bez wątpienia jest jednym z najbardziej uznanych naukowców zajmującym się badaniem planet pozasłoncznych w USA,” przyznał Charbonneau.„Na szali jest naprawdę dużo. Ciężko pracujemy nad zapewnieniem parytetu płci na tym polu. Gdy okazuje się, że najważniejsza osoba w naszym środowisku regularnie dopuszcza się molestowania, jest to zagrożenie dla wszystkich naszych działań w całym kraju.”

W środę Charbonneau skontaktował się z Marcy’m z uwagi na zbliżającą się wielkimi krokami największą w roku konferencję dotyczącą egzoplanet, która zaplanowana jest na koniec przyszłego tygodnia. Charbonneau poinformował, że powiedział Marcy’emu, aby nie uczestniczył w wydarzeniu z uwagi na zastrzeżenia innych uczestników konferencji związane z toczącym się postępowaniem.. Charbonneau poinformował, że Marcy zgodził się nie brać udziału w konferencji oraz zrezygnować z uczestnictwa w naukowym komitecie organizacyjnym konferencji.

„Przy całym tym wysiłku i wykorzystaniu odpowiednich kanałów, Berkeley nie podjęło żadnych decyzji,” powiedziała Joan Schmelz, która do niedawna kierowała Komitetem ds. statusu kobiet w astronomii w American Astronomical Society. „Widziałam czasem, że osobom dopuszczającym się molestowania na końcu jedynie pogrożono palcem. Tutaj nawet tego nikt nie zrobił.”

Serwis BuzzFeed News rozmawiał z trzema z czterech osób, które złożyły skargę na Marcy’ego. Jedna z kobiet skarżących, określana jaka Skarżąca 3, studiowała astronomię na studiach magisterskich. Zgodziła się na wypowiedź zastrzegając sobie anonimowość, aby jej zaangażowanie w sprawę nie wpłynęło na jej aktualne zatrudnienie.

Według jej oświadczenia złożonego w biurze zapobiegania prześladowaniu i dyskryminacji w Berkeley, podczas jednego ze spotkań po seminarium naukowym, Marcy położył dłoń na jej nodze, przesunął po udzie i złapał ją za krocze. Mimo to,nie złożyła oficjalnej skargi przez kolejne osiem lat. W tym czasie zdążyła już opuścić astronomię po części, jak mówi, z uwagi na molestowanie seksualne, którego doświadczyła ona i inne astronomki. „Gdy jesteś studentką i widzisz jak odrzucane i ignorowane są wszystkie skargi tego typu, a profesorowie nie ponoszą absolutnie żadnych konsekwencji, naprawdę ciężko jest wyjść i powiedzieć otwarcie o tym co się stało.”

W dokumentach ze śledztwa Marcy  stwierdził, że oskarżenia Skarżącej 3 są „całkowicie absurdalne i fałszywe” bowiem nigdy by nie dotknął kolana osoby, której nie zna.

Według dokumentów śledzy uznali,że „W oparciu o dowody można stwierdzić, że bardziej prawdopodobne jest, że Marcy działał dokładnie tak jak zeznała Skarżąca 3.”

John Asher Johnson, profesor astronomii z Harvardu był studentem Marcy’ego w latach 2000-2007. W pierwszych latach pracy w laboratorium sam widział jak Marcy robił jednej ze studentek masaż pleców, wkładając ręcepod jej koszulę po godzinach pracy.

Marcy za pomocą swojego prawnika zaprzeczył, że doszło do takiego zdarzenia.

„Najbardziej irytujące w tym wszystkim jest to, że praktycznie każda osoba z mojego pokolenia zajmująca się egzoplanetami doskonale wie, że Geoff to robi,” mówi Johnson. „Wszyscy się na tyle boją zrobić czy powiedzieć cokolwiek, choć wszyscy doskonale wiedzą, że tak jest.”

Jessica Kirkpatrick, Skarżąca 4, sama nie była nigdy molestowana przez Marcy’ego lecz widziała, że zachowywał się niewłaściwie w stosunku do studentek podczas spotkania American Astronomical Society w 2010 roku w Waszyngtonie. Według niektórych świadków wieczorem Marcy stał się zdecydowanie bardziej nachalny.

„To jest możliwe,” przyznał Marcy „jednak był to tylko przyjazny dotyk, o ile w ogóle do niego doszło. Oczywiście, nigdy więcej już bym tego nie zrobił.”

Kilka osób powiedziało serwisowi BuzzFeed news, że to właśnie ten incydent jest powszechnie znany astronomom i w dużej mierze on przyczynił się do złożenia skargi na kampusie.

„Marcy ma długą historię niewłaściwego zachowania, szczególnie wśród studentek,” powiedziała Kirkpatrick, która w 2010 roku była studentką astrofizyki w Berkeley. „Kobiety zniechęcały inne kobiety od wybierania Marcy’ego jako opiekuna prac badawczych. To był temat dobrze znany pośród wszystkich kobiet na wydziale.”

Kirkpatrick, która w międzyczasie opuściła uniwersytet, prowadzi swojego bloga Women in Astronomyprzez którego otrzymała informacje od trzech kolejnych kobiet dotyczące niewłaściwego zachowania Marcy’ego.

Sarah Ballard zdecydowała się opowiedzieć o swoich doświadczeniach z Marcym po tym jak usłyszała, że wiele innych kobiet przechodziło przez to samo. Ballard, znana jako Skarżąca 2, zeznawała w śledztwie anonimowo.

Geoff Marcy zajmuje się badaniem planet krążących wokół innych niż Słońce gwiazd. Tysiące takich planet odkryto w ostatnich latach, a wiele z nich podobnych jest do Ziemi. Marcy to rzadki okaz w swojej dziedzinie, który potrafi jednocześnie odnosić sukcesy na polu naukowym oraz fascynująco opowiadać o astronomii ludzkim językiem, przystępnym dla szerokiego odbiorcy. Marcy otrzymał liczne nagrody i wyrósł ponad świat akademicki jako swego rodzaju intelektualny celebryta. Jako osoba, często jest opisywany jako charyzmatyczny i przystępny. Został nawet określony przez New York Times jako „odkrywca nowych światów„. Pojawił się także w popularnym programie telewizyjnym The Late Show with David Letterman.

Więcej informacji: http://www.buzzfeed.com/azeenghorayshi/famous-astronomer-allegedly-sexually-harassed-students

AKTUALIZACJA

Świat amerykańskiej astronomii bardzo szeroko komentuje sprawę na portalu Twitter. Sprawa z pewnością nie rozejdzie się po kościach. Cieszy fakt, że kobiety otwarcie mówią o problemach z natarczywymy profesorami wykorzystującymi swoją pozycję. Liczę, że środowisko okaże im wszelkie potrzebne wsparcie. Jak widać rozwój intelektualny  nie zawsze idzie w parze z rozwojem emocjonalnym.