Elon Musk na niezapowiedzianej konferencji prasowej ogłosił, że w 2018 roku SpaceX wyśle dwie osoby na lot wokółksiężycowy!

ostatnim kwartale 2018 roku, zbieżnie z pięćdziesiątą rocznicą misji Apollo 8, ludzie znów znajdą się w pobliżu Srebrnego Globu. W misji mają wziąć udział dwie osoby, które zgłosiły się z pomysłem do SpaceX. Imion astronautów ani kosztu misji dotychczas nie podano.

W około tygodniowej misji zbliżyliby się oni do Księżyca, i bez wchodzenia na jego orbitę, powrócili na trajektorii powrotnej ku Ziemi. Lot miałby odbyć się w kapsule Dragon, która od drugiej połowy przyszłego roku ma również wozić amerykańskich astronautów na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Dragon ma wystartować ze stanowiska startowego LC-39A, tego samego, z którego wyruszyło większość misji księżycowych. Kapsuła ma wystartować na pokładzie rakiety Falcon Heavy, największej konstrukcji rakietowej od czasów Saturna V oraz radzieckich N1 i Energia. Pierwszy lot Falcona Heavy zapowiedziano na połowę bieżącego roku.

Jednocześnie zapowiedź ta zbiega się z ogłoszeniem studium wykonalności o wysłaniu załogowej misji wokółksiężycowej w kapsule Orion przez NASA już w ramach misji EM-1. Dotychczas lot załogowy wokół Księżyca miałby odbyć się nie wcześniej, niż w 2021 roku podczas misji EM-2. Jeżeli lot SpaceX uda się pod koniec 2018 roku, pojawi się duże zapytanie, czy SLS, nowa super-ciężka rakieta NASA długofalowo się utrzyma. Z drugiej strony to właśnie możliwości SLS znacznie przekraczają osiągi rakiety Falcon Heavy, i dopiero one pozwolą na umieszczenie ludzi na orbicie Księżyca oraz jego powierzchni, a docelowo także załogowe loty marsjańskie.

Źródło: Kosmonauta.net

[AdSense-B]