W samym sercu naszej galaktyki skrywają się nieodkryte dotąd struktury, które mogą odgrywać kluczową rolę w jej ewolucji. Najnowsze badania ujawniają istnienie gigantycznego obłoku gazu i pyłu, który może zasilać centrum Drogi Mlecznej świeżą materią, jednocześnie będąc miejscem narodzin nowych gwiazd.
Astronomowie odkryli masywną, wcześniej nieznaną strukturę gazowo-pyłową w słabo zbadanym regionie Drogi Mlecznej. Nowo zidentyfikowany obiekt, nazwany Obłokiem Punktu Środkowego (ang. Midpoint Cloud), rozciąga się na około 200 lat świetlnych i składa się z turbulentnej mieszanki zimnego gazu molekularnego i pyłu. Struktura ta może odgrywać aktywną rolę w zasilaniu centrum galaktyki nową materią.
Wspieraj Puls Kosmosu na patronite.pl
Obłok ten znajduje się w obszarze przejściowym między stosunkowo spokojnym dyskiem galaktycznym a dynamicznym i ekstremalnym środowiskiem bliskim centrum Drogi Mlecznej. W tym regionie badacze zaobserwowali gęste, pyłowe pasma, które przypominają kanały transportujące gaz w stronę jądra galaktyki. Te „ukryte rzeki” materii mogą odgrywać kluczową rolę w dostarczaniu surowców niezbędnych do formowania się nowych gwiazd.
Odkrycia dokonano dzięki Teleskopowi Green Bank, który umożliwia obserwację fal radiowych docierających z obszarów ukrytych przed światłem widzialnym. Analiza tych danych pozwoliła zidentyfikować Gigantyczny Obłok Molekularny (GMC) – typ struktury złożonej z zimnego gazu i pyłu, który stanowi kolebkę dla nowych gwiazd. Pomiary rozmiarów, masy i gęstości potwierdziły jego klasyfikację jako wyjątkowo masywnej jednostki tego typu.
Warunki panujące wewnątrz obłoku są niezwykle dynamiczne. Obserwowane tam silne turbulencje przypominają te znane z centrum Galaktyki. Mogą być one napędzane przez napływ materii wzdłuż pasów pyłu lub interakcje z sąsiednimi strukturami molekularnymi. W takim środowisku astronomowie zidentyfikowali liczne gęste skupiska gazu, które mogą znajdować się na progu zapadania grawitacyjnego – pierwszego kroku w narodzinach gwiazd.
Jednym z najbardziej intrygujących elementów obłoku jest tzw. Węzeł E – zwarta formacja gazowa, która wydaje się być niszczona przez intensywne promieniowanie pobliskich gwiazd. Tego typu struktury, znane jako frEGG (ang. free-floating evaporating gaseous globules), są często związane z najwcześniejszymi etapami formowania się gwiazd.
Kolejnym potwierdzeniem aktywności gwiazdotwórczej jest wykrycie masera – naturalnego źródła promieniowania mikrofalowego. Masery powstają zazwyczaj w miejscach, gdzie zachodzą intensywne procesy energetyczne, takie jak narodziny masywnych gwiazd.
Co ciekawe, w obrębie Obłoku Punktu Środkowego zidentyfikowano także strukturę przypominającą skorupę, która – zdaniem naukowców – mogła powstać w wyniku jednej lub kilku eksplozji supernowych. Takie wydarzenia nie tylko kończą życie masywnych gwiazd, ale mogą również formować nowe struktury w przestrzeni międzygwiazdowej i wpływać na dalszą ewolucję obłoku.
Odkrycie Obłoku Punktu Środkowego poszerza naszą wiedzę o strukturze i dynamice Drogi Mlecznej. Co więcej, pozwala lepiej zrozumieć mechanizmy odpowiedzialne za transport materii i narodziny gwiazd w galaktycznym centrum. To przypomnienie, że nawet w naszym najbliższym kosmicznym otoczeniu wciąż czekają na nas nieznane zjawiska i struktury.