Skip to content

PULS KOSMOSU

Kosarzycki o kosmosie

Menu
  • Układ Słoneczny
  • Astrofizyka
  • Kosmologia
  • Eksploracja kosmosu
  • Tech
  • Inne
Menu

Układ podwójny czarnych dziur zaskakująco blisko nas

Posted on 21 września 2017 by Radek Kosarzycki

Na początku 2016 roku grupa naukowców z obserwatorium LIGO poinformowała, że po raz pierwszy w historii udało się zarejestrować fale grawitacyjne – zmarszczki w czasoprzestrzeni – pochodzące ze zderzenia dwóch supermasywnych czarnych dziur w innej galaktyce. Odkrycie to było doniosłe nie tylko dlatego, że w końcu udało się odkryć fale grawitacyjne, których istnienie przewidział Albert Einstein niemal dokładnie 100 lat wcześniej, lecz także dlatego, że nikomu wcześniej nie udało się obserwować dwóch supermasywnych czarnych dziur krążących wokół siebie.

Od czasu tej konferencji prasowej, kilka grup astronomów odkryła więcej par supermasywnych czarnych dziur. Teraz, naukowcy z Pune University w Indiach oraz Rochester Institute of Technology zauważyli najbliższy jak dotąd układ tego typu. Nowo odkryte czarne dziury znajdują się zaledwie 400 milionów lat świetlnych od Ziemi w galaktyce NGC 7674.

OK, 400 milionów lat świetlnych może wydawać się dużą odległością – wszak to kilka tysięcy razy więcej niż średnica Drogi Mlecznej i kilkadziesiąt razy więcej niż odległość do Andromedy, najbliższej nam dużej galaktyki, ale zważając na fakt, jak rzadkie są pary supermasywnych czarnych dziur, to 400 milionów lat jest wartością zaskakująco małą.

Co więcej, owe czarne dziury znajdują się bardzo blisko siebie, odległość między nimi to zaledwie 1 rok świetlny. No i znowu, może nam się wydawać, że to sporo, ale każda z tych czarnych dziur jest gigantyczna i charakteryzuje się masą rzędu miliona mas Słońca – właśnie dlatego taka odległość w rzeczywistości jest niewyobrażalnie mała. W rzeczywistości jest to najmniejsza odległość między składnikami takiego układu spośród wszystkich tego typu układów jak dotąd odkrytych (nie licząc zderzających się ze sobą czarnych dziur obserwowanych przez LIGO).

Aktualnie okrążenie wspólnego środka masy zajmuje tym czarnym dziurom jakieś 100 000 lat, jednak owa para bezustannie emituje fale grawitacyjne przez co wytraca część swojej energii. Na przestrzeni milionów lat obie czarne dziury będą stopniowo się do siebie zbliżały, a w odległej przyszłości zderzą się ze sobą emitując przy tym wyjątkowo silną falę grawitacyjną.

Miejmy nadzieję, że na Ziemi będzie jeszcze komu zarejestrować taką falę.

Źródło: popularmechanics

Nawigacja wpisu

← Hubble odkrywa unikalny typ obiektów w Układzie Słonecznym
Uboga w tlen galaktyka karłowata odkrywa przed nami początki Wszechświata →

NAJNOWSZE

  • 29 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki NASA nauczyła sondę MRO nowych sztuczek. Oto, co teraz widzi pod powierzchnią Marsa
  • 26 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki To wcale nie jest dziura w Saturnie. Jak ją teraz przegapisz, będzie trzeba czekać do 2040 roku
  • 26 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Alkohol w otoczeniu odległej gwiazdy. Może zdradzić sekret życia na Ziemi
  • 26 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Chiny wyślą drona na Marsa. To on znajdzie próbki, które trafią na Ziemię
  • 25 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Gigantyczne klify na Merkurym. To Słońce za nie odpowiada

PATRONITE

© 2025 PULS KOSMOSU | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme