Skip to content

PULS KOSMOSU

Kosarzycki o kosmosie

Menu
  • Układ Słoneczny
  • Astrofizyka
  • Kosmologia
  • Eksploracja kosmosu
  • Tech
  • Inne
Menu

Pragyan zjechał z lądownika. To pierwszy łazik na biegunie Księżyca

Posted on 24 sierpnia 202325 sierpnia 2023 by Radek Kosarzycki

Po fantastycznym, kontrolowanym i przede wszystkim udanym historycznym lądowaniu indyjskiego lądownika Vikram na powierzchni Księżyca, do którego doszło w środę 23 sierpnia, rozpoczął się prawdziwy wyścig z czasem. Zaledwie kilkanaście godzin po lądowaniu i po wstępnym ładowaniu paneli słonecznych, z lądownika na powierzchnię Księżyca wyjechał łazik Pragyan.

Można tutaj spytać, skąd ten pośpiech, wszak można przecież poczekać, sprawdzić wszystko, naładować akumulatory i wyjechać dopiero za jakiś czas. Nic bardziej mylnego. Zarówno lądownik jak i łazik zostały przystosowane do pracy przez dokładnie jeden księżycowy dzień trwający 14 dni ziemskich. Gdy za dwa tygodnie zapadnie księżycowa noc, a temperatura w miejscu otoczenia drastycznie spadnie, misja Chandrayaan-3 dobiegnie końca.

Źródło: ISRO/Twitter

Kilka godzin temu Indyjska Organizacja Badań Kosmicznych ISRO poinformowała na iksie (sam tego chciałeś, Elon), że 26-kilogramowy łazik dotknął już kołami regolitu księżycowego. Można powiedzieć, że to mały krok dla Pragyana, ale gigantyczny skok dla Indii.

Chandrayaan-3 Mission:

Chandrayaan-3 ROVER:
Made in India 🇮🇳
Made for the MOON🌖!

The Ch-3 Rover ramped down from the Lander and
India took a walk on the moon !

More updates soon.#Chandrayaan_3#Ch3

— ISRO (@isro) August 24, 2023

Tutaj warto przypomnieć (i wypominać to przez lata), że Indie będące dopiero praktykantem w podboju przestrzeni kosmicznej wylądowały na Księżycu, zaledwie kilka dni po tym jak dawna legenda wyścigu kosmicznego rozwaliła swoją sondę Łuna-25 o powierzchnię Księżyca. Jak widać, trzeba było zaledwie kilku dni, aby ktoś wskoczył na miejsce Rosji w wyścigu kosmicznym.

Co więcej, lądowanie przebiegło bez żadnych problemów, a osoby (ponad 8 milionów) obserwujące przebieg podejścia do lądowania mogły zobaczyć, że Indie miały wszystko doskonale przemyślane. Najbardziej fascynującym momentem lądowania, tuż po fazie dość brutalnego hamowania, był fakt wyhamowania prędkości opadania do 0 km/s na wysokości 800 metrów, skąd poprowadzono ostateczną fazę lądowania. Poziom kontroli lądownika był iście imponujący.

To co teraz?

Misję śmiało można już ogłosić sukcesem, bowiem lądowanie było tak naprawdę najważniejszym celem. Wszystko co się wydarzy w ciągu kolejnych 2 tygodni to już tylko bonus.

Teraz łazik Pragyan będzie musiał dowieść zdolności manewrowania po nierównej powierzchni w okolicach południowego bieguna Księżyca. W ciągu najbliższych dni będzie on wykonywał zdjęcia otoczenia, badał regolit księżycowy pod kątem składu chemicznego za pomocą swojego spektroskopu LIBS (Laser-Induced Breakdown Spectroscope) oraz poszukiwał magnezu, glinu, krzemu, potasu, wapnia w regolicie za pomocą spektrometru rentgenowskiego APXS (Alpha Particle X-ray Spectrometer).

Nawigacja wpisu

← To coś nowego. Pierwsze dowody na emisje gamma z młodych gwiazd podobnych do Słońca
Te wąwozy na ścianach marsjańskich kraterów. Mogły powstać stosunkowo niedawno →

NAJNOWSZE

  • 10 maja 2025 by Radek Kosarzycki Wystarczy jedno potężne zderzenie, a planeta będzie dźwięczeć przez miliony lat
  • 9 maja 2025 by Radek Kosarzycki Planetoida wielkości stadionu zbliży się do Ziemi. Takie rzeczy nie zdarzają się codziennie
  • 9 maja 2025 by Radek Kosarzycki ESA dokonała przełomu w kosmicznych lotach w formacji. Co za precyzja!
  • 9 maja 2025 by Radek Kosarzycki NASA wycofuje się z planu prywatnego startu łazika księżycowego VIPER
  • 8 maja 2025 by Radek Kosarzycki Ani to galaktyka, ani gromada gwiazd. Naukowcy nie mogą się zdecydować

NEWSLETTER

PODCAST

© 2025 PULS KOSMOSU | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme