Skip to content

PULS KOSMOSU

Kosarzycki o kosmosie

Menu
  • Układ Słoneczny
  • Astrofizyka
  • Kosmologia
  • Eksploracja kosmosu
  • Tech
  • Inne
Menu

Sonda Lunar Reconnaissance Orbiter zaliczyła nietypowe spotkanie na orbicie wokół Księżyca

Posted on 10 kwietnia 202410 kwietnia 2024 by Radek Kosarzycki

Sonda Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO) to prawdziwy księżycowy weteran. Już od blisko piętnastu lat bezustannie krąży i bada powierzchnię naszego jedynego naturalnego satelity. Nic zatem dziwnego, że od czasu do czasu musi ona zaobserwować coś nietypowego.

Kilka tygodni temu, gdzieś między 5 a 6 marca 2024 roku doszło na orbicie do nietypowego, aczkolwiek absolutnie bezpiecznego spotkania. Sonda LRO przeleciała w odległości zaledwie ośmiu kilometrów od lecącej w przeciwnym kierunku, aczkolwiek po równolegle ułożonej orbicie koreańskiej sondy kosmicznej Danuri. Choć sondy minęły się w absolutnej ciszy, to jednak kamery LRO zdołały uchwycić na zdjęciach dalekowschodniego towarzysza księżycowej niedoli.

Za zdjęcia odpowiada szerokokątna kamera LROC zainstalowana na pokładzie amerykańskiego weterana. Zdjęcia zostały wykonane podczas trzech okrążeń wokół Księżyca. Można powiedzieć zatem, że sondy tak naprawdę spotkały się ze sobą kilkukrotnie.

Oczywiście wykonanie zdjęć nie należało do rzeczy najłatwiejszych. Ze względu na fakt, że sondy poruszały się w przeciwnych kierunkach, to ich względna prędkość wynosiła 11500 km/h. To z kolei oznaczało, że zdjęcie musiało być wykonane w odpowiednim momencie kamerą skierowaną w odpowiednim kierunku. W przeciwnym razie nie byłoby możliwości uchwycić młodego jeszcze orbitera Danuri (trafiła na orbitę wokół Księżyca dopiero w grudniu 2022 roku) przelatującego w pobliżu.

W dolnej połowie kadru widać kilka rozmazanych pikseli. To jest właśnie koreańska sonda Danuri przelatująca na tle powierzchni Księżyca.
Tutaj sondę Danuri widać jako ciemną smugę w samym centrum kadru.
Tutaj było nawet znacznie lepiej. Odległość między sondami w tym momencie wyniosła zaledwie 4 kilometry.

Czas naświetlania kamery wyniósł zaledwie 0,338 milisekundy, a mimo tego obraz koreańskiej sondy jest jedynie smugą dziesięciokrotnie dłuższą od rzeczywistych rozmiarów sondy.

Powyższe zdjęcia to chyba najlepszy dowód na to, że kamery zainstalowane na pokładzie LRO niemal dwie dekady temu wciąż mają naprawdę fenomenalne możliwości precyzyjnego fotografowania powierzchni Księżyca.

Źródło: NASA

Nawigacja wpisu

← TESS odkrywa pierwsze umiarkowane saturny. Takich egzoplanet jeszcze nie widzieliśmy
Astronomowie obserwują wiatry emitowane przez gwiazdy podobne do Słońca. Wcześniej to było niemożliwe →

NAJNOWSZE

  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Aktywność słoneczna niszczy satelity SpaceX. Oto jak i dlaczego
  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Tianwen-2 w drodze do planetoidy Kamoʻoalewa. Chińska sonda przesłała pierwsze zdjęcie
  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Astronomowie potwierdzają: czarna dziura M87 obraca się z zawrotną prędkością
  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Zimna przeszłość ognistej planety – JWST śledzi pochodzenie WASP-121b
  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Astronomowie odkrywają izotopy metanolu w pobliżu młodej gwiazdy. Trop do życia poza Ziemią?

NEWSLETTER

PODCAST

© 2025 PULS KOSMOSU | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme