Skip to content

PULS KOSMOSU

Kosarzycki o kosmosie

Menu
  • Układ Słoneczny
  • Astrofizyka
  • Kosmologia
  • Eksploracja kosmosu
  • Tech
  • Inne
Menu

Podróż Neptuna na dalszą orbitę była powolna i spokojna

Posted on 5 kwietnia 2017 by Radek Kosarzycki

Dr Wes Fraser z Queen’s University w Belfaście jest kierownikiem międzynarodowego projektu badawczego „Colours of the Outer Solar Systems Origins Survey” w skrócie Col-OSSOS, wykorzystującego dane zebrane za pomocą teleskopów Gemini North oraz CFHT (Canada-France-Hawaii Telescope) znajdujących się na szczycie Maunakea na Hawajach. Jednoczesne wykorzystanie obu teleskopów pozwoliło zespołowi dr Frasera na unikalne badania zewnętrznych rejonów Układu Słonecznego.

Badacze skupili się na Pasie Kuipera – przestrzeni znajdującej się za orbitą Neptuna. To właśnie tam znajduje się ponad 1700 znanych lodowych obiektów stanowiących pozostałości po wczesnej historii Układu Słonecznego. Zazwyczaj obiekty powstałe w tym regionie charakteryzują się barwą czerwoną.

Niemniej jednak w trakcie swoich badań dr Fraser zidentyfikował niewielką grupę nietypowych obiektów charakteryzujących się barwą niebieską i przemieszczających się po Pasie Kuipera w układach podwójnych.

Astronomowie zawsze myśleli, że obiekty te powstały w centrum Pasa Kuipera jednak wyniki badań Frasera opublikowane wczoraj w periodyku Nature Astronomy wskazują, że niebieskie układy podwójne w rzeczywistości mogły powstać dużo bliżej Słońca, a następnie oddalić się od niego prowadzone przez oddziaływanie grawitacyjne Neptuna, który wypchnął je na obecną orbitę kilka miliardów lat temu.

Badania Frasera wskazują, że gdy Neptun przemieszczał się z orbity w odległości 20 AU od Słońca na obecną orbitę 30 AU od Słońca, robił to spokojnie i powolnie, dzięki czemu delikatne i luźno ze sobą związane układy podwójne mogły także przemieścić się o podobną odległość na obecną orbitę nie rozpadając się na pojedyncze obiekty.

Opisując wagę swoich odkryć, dr Fraser powiedział: Nasze badania otwierają nowe spojrzenie na niektóre aspekty wiedzy o wczesnych etapach powstawania planet. Teraz przynajmniej mamy wyraźne wskazówki co do tego gdzie powstały te niebieskie układy podwójne.

Gemini North (z przodu po prawej) oraz CFHT (w tle po lewej). Źródło: Gemini Observatory/AURA/Joy Pollard

Mieliśmy już trochę dowodów o zwiększaniu orbity Neptuna do 30 AU.  Nasza hipoteza tłumacząca w jaki sposób niebieskie układy podwójne znalazły się tam gdzie je obserwujemy wymusza aby migracja Neptuna przebiegała powolnie i bezproblemowo.

Zastosowane w tym przypadku nowatorskie podejście wykorzystujące dwa światowej klasy teleskopy jednocześnie pozwoliło nam zebrać pełne widmo obiektów od ultrafioletu, przez zakres optyczny po bliską podczerwień. Bez tego programu i naszych partnerów, ten przełom byłby niemożliwy.

Źródło: Queen’s University Belfast

Nawigacja wpisu

← Sonda New Horizons już bliżej swojego nowego celu niż Plutona
Przedwczesna śmierć monstrualnej galaktyki →

NAJNOWSZE

  • 10 maja 2025 by Radek Kosarzycki Wystarczy jedno potężne zderzenie, a planeta będzie dźwięczeć przez miliony lat
  • 9 maja 2025 by Radek Kosarzycki Planetoida wielkości stadionu zbliży się do Ziemi. Takie rzeczy nie zdarzają się codziennie
  • 9 maja 2025 by Radek Kosarzycki ESA dokonała przełomu w kosmicznych lotach w formacji. Co za precyzja!
  • 9 maja 2025 by Radek Kosarzycki NASA wycofuje się z planu prywatnego startu łazika księżycowego VIPER
  • 8 maja 2025 by Radek Kosarzycki Ani to galaktyka, ani gromada gwiazd. Naukowcy nie mogą się zdecydować

NEWSLETTER

PODCAST

© 2025 PULS KOSMOSU | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme