Skip to content

PULS KOSMOSU

Kosarzycki o kosmosie

Menu
  • Układ Słoneczny
  • Astrofizyka
  • Kosmologia
  • Eksploracja kosmosu
  • Tech
  • Inne
Menu

Chińczycy chcą wysłać skoczka na Księżyc. Będzie wskakiwał do wiecznie zacienionych kraterów

Posted on 4 sierpnia 20234 sierpnia 2023 by Radek Kosarzycki

O tym, że Chiny są aktualnie najaktywniejszym krajem na powierzchni Księżyca, nie trzeba przekonywać nikogo. Wszystko wskazuje, że tak będzie jeszcze przez wiele kolejnych lat. Podczas gdy Stany Zjednoczone obcinają mocno budżet NASA, Chińczycy realizują swój program księżycowy zgodnie z harmonogramem. Zanim jednak pierwsi chińscy astronauci staną na powierzchni Księżyca — prawdopodobnie w latach 2028-2030 – Państwo Środka planuje wysłać jeszcze kilka lądowników bezzałogowych.

W najnowszym artykule naukowym opublikowanym w periodyku Space: Science & Technology chińscy inżynierowie opisali misję Chang’e-7, która według planów ma zostać wyniesiona w podróż na Księżyc już w 2026 roku.

Nie będzie to byle jaka misja, bowiem będzie składała się zarówno z orbitera, który będzie obserwował Księżyc z orbity, z lądownika, jak i z miniaturowej sondy, która będzie na powierzchni Srebrnego Globu poszukiwała lodu wodnego. To właśnie ten ostatni komponent misji jest niezwykle interesujący.

Podstawowym celem misji Chang’e-7 będzie poszukiwanie lodu wodnego, analiza jego obfitości w okolicach południowego bieguna globu za pomocą obserwacji prowadzonych zarówno z orbity, jak i na powierzchni. W tym drugim przypadku do pomiarów i poszukiwań będzie wykorzystywana miniaturowa latająca sonda.

Zaraz, zaraz! Na Księżycu nie ma atmosfery, więc i latać nic nie może.

No tak, skrzydła czy wirniki na Księżycu na nic się nie przydadzą. Jakby nie patrzeć, faktycznie nie ma tam żadnej atmosfery, a tym samym owe skrzydła i wirniki nie miałyby się od czego odpychać.

Głównym celem badań będą oczywiście wiecznie zacienione kratery w okolicach bieguna księżycowego. Wiele wcześniejszych badań prowadzonych z orbity wskazuje, że to właśnie tam lód wodny gromadzi się od eonów. Ze względu na fakt, że nigdy nie dociera tam promieniowanie słoneczne, które mogłoby prowadzić do sublimacji lodu (zamiany ze stanu stałego w lotny), cząsteczki wody, które tam się dostaną, zostaną już tam na zawsze.

Owa „latająca sonda” będzie wyposażona w specjalne instrumenty badające potencjalne cząsteczki lodu wodnego na dnie zacienionych kraterów. Na jej pokładzie znajdzie się wiertło, ramię mechaniczne i piec do przeprowadzania analizy widmowej próbek lodu.

Sam lądownik miałby wylądować w pobliżu takiego krateru, a sama sonda miałaby po prostu wskoczyć do znajdującego się w pobliżu krateru i badać lód na miejscu. Można zatem powiedzieć, że latania tutaj za dużo nie będzie, zamiast tego po raz pierwszy ludzie wyślą na inny glob instrument, który będzie pokonywał przeszkody, po prostu skacząc. Jakby nie patrzeć, wiecznie zacieniony krater nie jest miejscem, do którego da się przystosować łazik księżycowy.

Warto tutaj jednak zauważyć, że zanim Chang’e-7 wyruszy w swoją podróż, w 2024 roku w stronę Księżyca poleci jeszcze Chang’e-6, w ramach której Chińczycy planują jako pierwsi w historii pobrać próbki z niewidocznej z Ziemi strony Księżyca i przywieźć je na Ziemię. W 2028 roku natomiast w kierunku Księżyca poleci jeszcze misja Chang’e-8. Tym razem celem będzie prowadzenie eksperymentów wstępnych, które miałyby doprowadzić w przyszłości do budowy na Księżycu Międzynarodowej Stacji Badań Księżycowych (ISRU). Sami zresztą zobaczcie.

Nawigacja wpisu

← Młoda gwiazda pożera swoją własną planetę. Czy tak wyglądają początki układów planetarnych?
Voyager 2 aktualizacja: kryzys zażegnany →

NAJNOWSZE

  • 12 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Cassini odkryła zagadkę Tytana. Co stabilizuje jego chybotliwą atmosferę?
  • 12 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Południowy biegun Słońca po raz pierwszy na zdjęciu. Zaczyna się nowa era badań naszej gwiazdy
  • 12 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Kosmiczny rozwój kontra atmosfera. Czy czeka nas nowy kryzys ozonowy?
  • 11 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki A gdyby tak mapowaniem Księżyca zajęły się drony? Jest taki pomysł
  • 11 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Kosmiczny świt z Ziemi. Teleskopy w Chile sięgnęły początków wszechświata

NEWSLETTER

PODCAST

PATRONITE

© 2025 PULS KOSMOSU | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme