Wyścig o dominację w przestrzeni kosmicznej nabiera tempa, a Korea Południowa nie zamierza pozostać w tyle. Kraj ten ogłosił właśnie ambitną strategię rozwoju sektora kosmicznego, która zakłada m.in. budowę stałej bazy na Księżycu do połowy XXI wieku. Plan obejmuje także eksplorację Marsa oraz rozwój zaawansowanych technologii kosmicznych, mających umożliwić długoterminową obecność ludzi poza Ziemią.
Nowo utworzona Koreańska Agencja Aeronautyki i Kosmonautyki (KASA), powołana do życia w 2024 roku, zaprezentowała niedawno kompleksową mapę drogową dla rozwoju programu kosmicznego. Strategia, przedstawiona podczas przesłuchania w Narodowej Fundacji Badań Naukowych w Daejeon, opiera się na pięciu kluczowych filarach: operacjach na niskiej orbicie okołoziemskiej, badaniach w warunkach mikrograwitacji, eksploracji Księżyca, badaniach Słońca oraz analizie przestrzeni kosmicznej.
Centralnym punktem planu jest rozwój technologii umożliwiających eksplorację i gospodarowanie zasobami Księżyca. Korea planuje skonstruować własne lądowniki oraz łaziki, które będą mogły działać w ekstremalnych warunkach powierzchni Srebrnego Globu. Kluczowe znaczenie ma również opracowanie technologii pozyskiwania wody z lodu księżycowego, niezbędnej do utrzymania obecności człowieka i prowadzenia działalności gospodarczej.
Prace badawcze już trwają. Koreański Instytut Geologii i Zasobów Mineralnych prowadzi testy prototypów łazików w opuszczonej kopalni węgla, której warunki zbliżone są do tych panujących na Księżycu. To tam naukowcy uczą się, jak efektywnie poruszać się po regolicie i prowadzić wydobycie zasobów.
Korea Południowa ma już pierwsze doświadczenia w eksploracji Księżyca. W sierpniu 2022 roku kraj wystrzelił sondę Korea Pathfinder Lunar Orbiter (Danuri) na pokładzie rakiety Falcon 9 firmy SpaceX. Cztery miesiące później sonda dotarła na orbitę księżycową i do dziś dostarcza danych naukowych, analizując skład powierzchni i przygotowując grunt pod przyszłe misje.
Początkowy cel zakładający wysłanie robota na powierzchnię Księżyca do 2032 roku został niedawno zaktualizowany. Nowa strategia przewiduje opracowanie zaawansowanego lądownika do 2040 roku, a pięć lat później – uruchomienie księżycowej placówki badawczo-przemysłowej. Długofalowy plan jasno wskazuje, że Korea Południowa chce odegrać istotną rolę w tworzącej się gospodarce kosmicznej.
Działania Korei wpisują się w szerszy kontekst globalnego zainteresowania Księżycem. NASA w ramach programu Artemis pracuje nad siecią baz księżycowych, a Chiny – wspólnie z Rosją i innymi partnerami – planują własną bazę. Indie również zapowiedziały budowę placówki na Księżycu do 2047 roku.
Ambicje Seulu sięgają jednak jeszcze dalej. KASA planuje przeprowadzenie pierwszej południowokoreańskiej misji lądowania na Marsie do 2045 roku, co stanowi wyraźny sygnał, że kraj ten traktuje eksplorację głębokiego kosmosu jako strategiczny cel narodowy.
Z takim rozmachem i determinacją Korea Południowa wyrasta na nowego, poważnego gracza w globalnym wyścigu kosmicznym, stopniowo przechodząc od działań na orbicie do planowania międzyplanetarnej obecności człowieka. Oczywiście o ile na planach się nie skończy.