Statek towarowy Cygnus XL z problemami w drodze na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Nowy statek towarowy Cygnus XL, opracowany przez Northrop Grumman, napotkał problemy podczas swojego pierwszego lotu na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). To debiutancka misja największej wersji frachtowca, zdolnej do przewiezienia rekordowej ilości ładunku dla NASA.

Misja oznaczona jako NG-23 wystartowała 14 września na pokładzie rakiety Falcon 9 firmy SpaceX. Dwa dni później, w trakcie manewrów orbitalnych, doszło jednak do awarii silnika głównego. Napęd wyłączył się wcześniej, niż planowano, podczas dwóch kluczowych odpaleń, które miały podnieść orbitę statku i przygotować go do spotkania z ISS.

NASA poinformowała, że z tego powodu Cygnus XL nie zadokuje 17 września, jak przewidywał harmonogram. Nowa data i godzina przybycia są obecnie analizowane. Jednocześnie podkreślono, że wszystkie inne systemy statku funkcjonują prawidłowo, a sytuacja pozostaje stabilna.

Cygnus od lat jest jednym z trzech statków towarowych obsługujących ISS, obok kapsuły Dragon firmy SpaceX i rosyjskiego statku Progress. W przeciwieństwie do wielokrotnego użytku Dragona, zarówno Progress, jak i Cygnus kończą swoje misje, spalając się w atmosferze.

Nowa wersja XL ma znacznie większe możliwości niż wcześniejsze modele Cygnusa. Podczas gdy starsze konstrukcje przewoziły około 3,8 tony zaopatrzenia, wariant XL jest w stanie dostarczyć aż 5 ton. Na pokładzie obecnej misji znalazło się ponad 11 tysięcy funtów ładunku – w tym eksperymenty naukowe, sprzęt techniczny oraz inne materiały niezbędne do funkcjonowania stacji.

Plan zakłada, że po dotarciu na orbitę statek pozostanie zadokowany do ISS aż do marca 2026 roku. W tym czasie będzie pełnił rolę magazynu i zaplecza logistycznego. Następnie zostanie odłączony i skierowany na trajektorię prowadzącą do kontrolowanego zniszczenia w atmosferze.

NG-23 jest szczególną misją również ze względów symbolicznych. Statek otrzymał nazwę S.S. William “Willie” McCool, aby upamiętnić astronautę, który zginął w katastrofie promu kosmicznego Columbia w 2003 roku.

Northrop Grumman realizuje misje zaopatrzeniowe dla NASA od 2013 roku, stopniowo unowocześniając konstrukcję statku. Wprowadzenie wersji XL miało być ważnym krokiem naprzód, zwłaszcza że po raz pierwszy została ona wyniesiona w kosmos nie przez rakietę Antares, lecz Falcona 9 firmy SpaceX.

Poprzednia misja Cygnusa – NG-22 – została odwołana, gdy statek uległ uszkodzeniu podczas transportu na kosmodrom. Tym większe znaczenie miała obecna próba, która miała potwierdzić gotowość nowej generacji frachtowców.

Choć problemy z napędem opóźniły spotkanie z ISS, inżynierowie uspokajają, że statek działa stabilnie. Trwają analizy możliwych rozwiązań, które pozwolą bezpiecznie zakończyć misję i dostarczyć niezbędny ładunek. Od powodzenia tej operacji zależy nie tylko bieżące zaopatrzenie ISS, ale i przyszłość programu Cygnus XL w ramach logistyki NASA.

More Posts

Dodaj komentarz