Skip to content

PULS KOSMOSU

Kosarzycki o kosmosie

Menu
  • Układ Słoneczny
  • Astrofizyka
  • Kosmologia
  • Eksploracja kosmosu
  • Tech
  • Inne
Menu

Kiedy gwiazda nie jest już gwiazdą?

Posted on 17 września 20186 września 2023 by Radek Kosarzycki
Credit: Roberto Molar Candanosa and Sergio Dieterich, courtesy of the Carnegie Institution for Science

Linia oddzielająca gwiazdy od brązowych karłów może wkrótce zostać wyraźnie wyznaczona dzięki najnowszym badaniom Serge’a Dietericha z Carnegie Institution for Science. W artykule opublikowanym w periodyku Astrophysical Journal, jego zespół dowodzi, że brązowe karły mogą być masywniejsze niż dotychczas uważano.

Aby jasno świecić, gwiazdy potrzebują energii uzyskiwanej w procesie fuzji atomów wodoru zachodzącym głęboko w ich wnętrzach. Jeżeli gwiazda jest za mała, nie dochodzi do fuzji, wskutek czego obiekt ochładza się, ciemniej i zamienia się w brązowego karła.

Wielu naukowców stara się określić masę, temperaturę oraz jasność obiektów znajdujących się tuż obok linii oddzielającej gwiazdy od brązowych karłów.

„Zrozumienie granicy oddzielającej jedne obiekty od drugich poszerzy naszą wiedzę o procesach formowania i ewolucji obu kategorii, jak również pozwoli nam określić wokół których obiektów mogą krążyć planety sprzyjające powstaniu życia” mówi Dieterich.

Dieterich wraz ze współpracownikami twierdzi, że brązowe karły mogą być masywniejsze niż dotychczas uważano.

Najnowsze modele teoretyczne przewidują, że granica oddzielająca gwiazdy od brązowych karłów znajduje się gdzieś w okolicach obiektów o masie między 70 a 73 masami Jowisza czyli około 7 procent masy Słońca. Wyniki uzyskane przez Dietereich i jego zespół kwestionują to założenie.

W ramach swojego projektu zespół obserwował dwa brązowe karły – epsilon Indi B oraz epsilon Indi C będące elementami układu, w skład którego wchodzi także gwiazda o średniej jasności – epsilon Indi A. Oba brązowe karły są zbyt ciemne, aby były gwiazdami, ale ich masy według najnowszych badań to odpowiednio 75 i 70 mas Jowisza.

Badacze opracowali swoje pomiary wykorzystując dane z dwóch długoterminowych badań – Carnegie Astrometric Planet Search prowadzonym w Carnegie Las Campanas Observatory oraz Cerro Tololo Inter-American Observatory Parallax Investigation prowadzonym przez Research Consortium of Nearby Stars – które pozwoliły im odkryć niewielkie ruchy obu brązowych karłów na tle bardziej odległych gwiazd.

Ku zaskoczeniu członków zespołu, wyniki wskazują, że epslion Indi B oraz C znajdują się w przedziale zarezerwowanym dla gwiazd, choć wiemy z innych obserwacji, że w rzeczywistości gwiazdami nie są.

„Uzyskane przez nas wyniki wskazują zatem, że istniejące modele należy zaktualizować” podsumowuje Dieterich. „Wykazaliśmy, że najmasywniejsze brązowe karły i najlżejsze gwiazdy mogą naprawdę nieznacznie różnić się masą. Pomimo tego, znacząco będą się od siebie różniły ewolucją – jedne będą ciemniały i ochładzały się, podczas gdy drugie będą świeciły przez miliardy lat”.

Dokładniejsza definicja linii podziału między gwiazdami a brązowymi karłami może także pomóc astronom określić jak wiele z nich istnieje w naszej galaktyce.

Źródło: Carnegie Institution for Science

Nawigacja wpisu

← Odtwarzanie miejsca narodzin gwiazd tworzących Drogę Mleczną
Zaskakujące otoczenie enigmatycznej gwiazdy neutronowej →

NAJNOWSZE

  • 10 maja 2025 by Radek Kosarzycki Wystarczy jedno potężne zderzenie, a planeta będzie dźwięczeć przez miliony lat
  • 9 maja 2025 by Radek Kosarzycki Planetoida wielkości stadionu zbliży się do Ziemi. Takie rzeczy nie zdarzają się codziennie
  • 9 maja 2025 by Radek Kosarzycki ESA dokonała przełomu w kosmicznych lotach w formacji. Co za precyzja!
  • 9 maja 2025 by Radek Kosarzycki NASA wycofuje się z planu prywatnego startu łazika księżycowego VIPER
  • 8 maja 2025 by Radek Kosarzycki Ani to galaktyka, ani gromada gwiazd. Naukowcy nie mogą się zdecydować

NEWSLETTER

PODCAST

© 2025 PULS KOSMOSU | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme