Skip to content

PULS KOSMOSU

Kosarzycki o kosmosie

Menu
  • Układ Słoneczny
  • Astrofizyka
  • Kosmologia
  • Eksploracja kosmosu
  • Tech
  • Inne
Menu

A to heca! Vikram podskoczył na Księżycu

Posted on 4 września 20234 września 2023 by Radek Kosarzycki

To się nazywa niespodzianka. Człowiek tutaj pisze artykuł o tym, że misja Chandrayaan-3 się zakończyła, bowiem łazik Pragyan został wprowadzony w stan hibernacji, a tu nagle przychodzi jeszcze jedna wiadomość z konta Indyjskiej Organizacji Badań Kosmicznych (ISRO).

Jak się okazuje, po ustawieniu łazika w pozycji wyczekiwania na pierwsze promienie Słońca, które pojawią się po nocy księżycowej 22 września, inżynierowie z zespołu misji Chandrayaan-3 mieli jeszcze coś w zapasie.

Dzisiaj, w poniedziałek rano okazało się, że lądownik Vikram, który dostarczył łazik na powierzchnię Księżyca, dostał od zespołu kontroli misji jeszcze jedno zadanie.

Chandrayaan-3 Mission:
🇮🇳Vikram soft-landed on 🌖, again!

Vikram Lander exceeded its mission objectives. It successfully underwent a hop experiment.

On command, it fired the engines, elevated itself by about 40 cm as expected and landed safely at a distance of 30 – 40 cm away.… pic.twitter.com/T63t3MVUvI

— ISRO (@isro) September 4, 2023

Jak poinformowano na koncie ISRO, łazik wykroczył poza swoją podstawową misję i przeprowadził jeszcze jeden fascynujący eksperyment. Po otrzymaniu polecenia z Ziemi lądownik odpalił swoje silniki, wzniósł się 40 centymetrów nad powierzchnię i wylądował jakieś 30-40 centymetrów dalej. Jak przekonują badacze, był to test uruchomienia silników na Księżycu, z którego dane przydadzą się do planowanych przyszłych misji, w których najpierw próbki regolitu, a później ludzie będą startowali z Księżyca w drogę powrotną do domu.

Podskok został wykonany prawidłowo i wszystko zadziałało zgodnie z planem. Nie ma to jak dni przed końcem misji wykorzystać jeszcze na coś nieplanowego. Aha! Warto zauważyć, że przed podskokiem lądownik musiał schować swoje instrumenty ChaSTE oraz ILSA, które służyły do pomiaru m.in. temperatury gruntu księżycowego. Po lądowaniu ponownie udało się je opuścić na powierzchnię gruntu.

Co jak co, ale trzeba tutaj oddać Indiom, że pod jednym względem przewyższają zaawansowany już chiński program kosmiczny. Chodzi mi oczywiście o sposób komunikacji kolejnych etapów misji. Tego Chińczycy mogliby się w końcu nauczyć. Społeczność międzynarodowa od momentu lądowania Vikrama/Pragyana niemal na żywo może śledzić postępy misji. W przypadku Chin wciąż musimy polegać na pojedynczych blogerach, którzy gdzieś pojedyncze informacje wyłuskują z jakichś chińskich mediów społecznościowych, co jest okrutnie frustrujące. Kto wie, może na jakimś etapie pojawi się rywalizacja chińsko-indyjska i coś się zmieni w tym temacie.

Nawigacja wpisu

← Tak odległych planet TESS jeszcze nie widziała. Odkrywamy coraz więcej
Kiedy powstały supermasywne czarne dziury? Webb wskazuje, że odpowiedź nie jest taka prosta →

NAJNOWSZE

  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Aktywność słoneczna niszczy satelity SpaceX. Oto jak i dlaczego
  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Tianwen-2 w drodze do planetoidy Kamoʻoalewa. Chińska sonda przesłała pierwsze zdjęcie
  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Astronomowie potwierdzają: czarna dziura M87 obraca się z zawrotną prędkością
  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Zimna przeszłość ognistej planety – JWST śledzi pochodzenie WASP-121b
  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Astronomowie odkrywają izotopy metanolu w pobliżu młodej gwiazdy. Trop do życia poza Ziemią?

NEWSLETTER

PODCAST

© 2025 PULS KOSMOSU | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme