Skip to content

PULS KOSMOSU

Kosarzycki o kosmosie

Menu
  • Układ Słoneczny
  • Astrofizyka
  • Kosmologia
  • Eksploracja kosmosu
  • Tech
  • Inne
Menu

Japoński lądownik księżycowy SLIM niczym feniks z popiołów. To jeszcze nie jest koniec

Posted on 23 stycznia 202423 stycznia 2024 by Radek Kosarzycki

Kilka dni temu Japonia dołączyła do elitarnego klubu krajów, którym udało się miękko posadzić lądownik na powierzchni Księżyca. Wcześniej udało się to jedynie Rosji, Stanom Zjednoczonym, Chinom i (w ubiegłym roku) Indiom. Sam sukces jednak był w tym przypadku niepełny. Owszem, lądownik SLIM wylądował miękko na Księżycu i połączył się z centrum kontroli misji, ale wylądował tak pechowo, że trzeba było wyłączyć go już po trzech godzinach pracy.

Cały problem polega bowiem nie tyle na nieprawidłowym lądowaniu, a na pechowym nachyleniu terenu w miejscu lądowania. Inżynierowie z japońskiej agencji kosmicznej JAXA od samego momentu nawiązania kontaktu z lądownikiem intensywnie pracowali nad tym, aby zmusić jego panele słoneczne do ładowania akumulatorów.

Niestety wszystko wskazuje na to, że próby te spełzły na niczym z bardzo banalnego powodu: lądownik wylądował w takim miejscu, którego nachylenie sprawia, że panele słoneczne skierowane są na zachód, a zatem „od Słońca”. Skutkiem takiego ustawienia jest to, że lądownik nie jest w stanie aktualnie wykorzystać paneli słonecznych do ładowania akumulatorów i po lądowaniu miał do wykorzystania jedynie zapas energii już obecny w akumulatorze. Samej energii jednak przesadnie dużo nie było. Z tego też powodu inżynierowie musieli wyłączyć lądownik już trzy godziny po udanym lądowaniu. W ciągu trzech godzin bowiem poziom naładowania akumulatora spadł do 12 procent.

To jeszcze nie jest koniec misji SLIM

Naukowcy z JAXA przekonują, że gdy Słońce znajdzie się w innym fragmencie nieba i promienie słoneczne w końcu zaczną oświetlać panele na pokładzie lądownika, możliwe będzie jego ponowne uruchomienie i przywrócenie komunikacji z Ziemią. Już teraz trwają prace przygotowawcze do przywrócenia kontaktu z SLIMem.

Lądownik wyłączono przy poziomie naładowania akumulatora rzędu 12 proc. właśnie dlatego, aby możliwe było ponowne uruchomienie. Gdyby poziom spadł do 0 proc., wznowienie pracy mogłoby być znacząco utrudnione.

Specjaliści z JAXA zwracają uwagę, że nawet w ciągu tych trzech kluczowych godzin po lądowaniu zespołowi udało się dużo osiągnąć. Na Ziemię zostały przesłane dane techniczne oraz zdjęcia wykonane podczas podejścia do lądowania i już z powierzchni Srebrnego Globu. Te dane posłużą teraz do szczegółowej analizy przebiegu całej misji oraz do przygotowania planu obserwacji, który będzie wykonany po przywróceniu lądownika SLIM do życia.

Nawigacja wpisu

← SpaceX i Blue Origin pracują już nad towarowymi lądownikami księżycowymi
Już w 2025 roku startuje IMAP. Co będzie badała nowa sonda? →

NAJNOWSZE

  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Aktywność słoneczna niszczy satelity SpaceX. Oto jak i dlaczego
  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Tianwen-2 w drodze do planetoidy Kamoʻoalewa. Chińska sonda przesłała pierwsze zdjęcie
  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Astronomowie potwierdzają: czarna dziura M87 obraca się z zawrotną prędkością
  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Zimna przeszłość ognistej planety – JWST śledzi pochodzenie WASP-121b
  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Astronomowie odkrywają izotopy metanolu w pobliżu młodej gwiazdy. Trop do życia poza Ziemią?

NEWSLETTER

PODCAST

© 2025 PULS KOSMOSU | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme