O misji Polaris Dawn ostatnio nie było słychać zbyt wiele, choć przecież jej realizację planowano jeszcze na ostatni kwartał obecnego roku. Jak się jednak okazuje, najprawdopodobniej dojdzie do pewnego opóźnienia.
Wspieraj Puls Kosmosu na Patronite.pl
Pamiętacie z pewnością jeszcze Jareda Isaacmana, miliardera, który dowodził pierwszą i jak dotąd jedyną misją turystyczną realizowaną w całości przez SpaceX. To w ramach tej misji Crew Dragon wyposażony w specjalną przezroczystą kopułę do obserwowania kosmosu poleciał na kilka dni w kosmos. Na pokładzie statku w trakcie całej misji nie było żadnego zawodowego astronauty. Isaacman przeszkolony przez SpaceX był dowódcą misji. Ewidentnie latanie w kosmos bardzo mu się spodobało, bo zaledwie kilka miesięcy po locie ogłoszono, że SpaceX będzie kontynuował współpracę z Isaacmanem i zrealizuje cały program coraz trudniejszych misji kosmicznych, z których pierwsza (Polaris Dawn) miałaby obejmować pierwsze w historii turystyczne wyjście poza statek kosmiczny na orbicie, czyli tzw. spacer kosmiczny, druga — podniesienie orbity i modernizacja Kosmicznego Teleskopu Hubble’a, a ostatnia miałaby być pierwszym załogowym lotem realizowanym na pokładzie Starshipa.
W najnowszej rozmowie z dziennikarzami CNBC Jared Isaacman przyznał, że choć prace nad realizacją misji Polaris Dawn postępują, to najprawdopodobniej do samego lotu dojdzie dopiero w 2024 roku. Jednym z powodów opóźnienia mają być problemy z opracowaniem specjalnych skafandrów kosmicznych niezbędnych do realizacji spacerów kosmicznych. Jakby nie patrzeć będzie to pierwszy nowy skafander kosmiczny opracowany w USA od czterdziestu lat.

Oczywiście, jak się można było spodziewać w przypadku misji realizowanych przez SpaceX, gdy ogłaszano program Polaris w lutym 2022 roku, przekonywano, że pierwsza misja programu zostanie zrealizowana w czwartym kwartale 2022 roku. Potem start przełożono na marzec 2023 roku, aby ostatecznie przełożyć go na koniec 2023 roku. Teraz mamy zatem do czynienia z trzecim przełożeniem terminu lotu. Nie ma jednak co narzekać. Jakby nie patrzeć, przygotowanie specjalnego Crew Dragona do spaceru kosmicznego i przeszkolenie amatorów do jego wykonania z pewnością nie należy do rzeczy łatwych.
Eksperci wskazują, że na lot możemy jeszcze poczekać, ze względu na to, że Crew Dragony mają stosunkowo sporo pracy na początku 2024 roku. W styczniu na pokład ISS polecą turyści formy Axiom Space, w lutym natomiast w tym samym kierunku poleci statek z załogą Crew-8.