Niedawno trafiła w moje ręce niesamowicie interesująca książka. Na pierwszy rzut oka można stwierdzić, że nie dotyczy ona kosmosu tak bardzo jak bardziej ogólnej fizyki. Ale już po kilkudziesięciu stronach dochodzimy do wniosku, że opisywane przez autora zagadnienie niemalże definiuje przestrzeń kosmiczną, a właściwie nawet samą przestrzeń. Jest to jedno z tych zagadnień, które wzbudzają…