Skip to content

PULS KOSMOSU

Kosarzycki o kosmosie

Menu
  • Astrofizyka
    • Egzoplanety
    • Gwiazdy
    • Mgławice
  • Kosmologia
    • Ciemny wszechświat
    • Czarne dziury
    • Fale grawitacyjne
    • Galaktyki
  • Eksploracja kosmosu
  • Tech
  • Inne
    • Recenzje
  • Układ Słoneczny
    • Merkury
    • Wenus
    • Wenus
    • Ziemia
    • Księżyc
    • Mars
    • Pas Planetoid
    • Ceres
    • Planetoidy
    • Jowisz
    • Saturn
    • Uran
    • Neptun
    • Pas Kuipera
    • Pluton
    • Obiekty Pasa Kuipera
    • Planeta 9
    • Komety
Menu

Liczne galaktyki karłowate we wczesnym Wszechświecie

Posted on 22 listopada 2016 by Radek Kosarzycki
Masywna gromada galaktyk Abell 1689 mocno soczewkuje leżące dalej galaktyki widoczne tutaj w postaci łuków. Źródło: NASA, ESA, B. Siana i A. Alavi
Masywna gromada galaktyk Abell 1689 mocno soczewkuje leżące dalej galaktyki widoczne tutaj w postaci łuków. Źródło: NASA, ESA, B. Siana i A. Alavi

Zespół naukowców kierowany przez astronomów z University of California w Riverside odkrył potężną populację odległych galaktyk karłowatych, która może odkryć przed nami szczegóły bardzo intensywnego okresu formowania gwiazd we wczesnym Wszechświecie miliardy lat temu.

Wspieraj Puls Kosmosu na Patronite.pl

Wyniki badań opublikowane w periodyku The Astrophysical Journal poszerzają naszą wiedzę o galaktykach karłowatych – najmniejszych i najciemniejszych galaktykach we Wszechświecie. Choć tak niepozorne, są one niesamowicie istotnym elementem historii Wszechświata.

Uważa się, że galaktyki karłowate odegrały istotną rolę w erze rejonizacji w procesie transformacji wczesnego wszechświata z ciemnego, neutralnego i nieprzezroczystego na jasny, zjonizowany i przezroczysty.

Pomimo ich wagi, odległe galaktyki karłowate wciąż się przed nami skrywają – są wyjątkowo ciemne i znajdują się poza zasięgiem nawet najlepszych teleskopów. Oznacza to, że nasz obecny obraz wczesnego Wszechświata nie jest pełny.

Niemniej jednak istnieje sposób ominięcia tego ograniczenia. Zgodnie z ogólną teorią względności masywny obiekt – np. galaktyka – znajdujący się na linii wzroku, może działać niczym naturalna soczewka, zwiększając ilość światła docierającego od źródła znajdującego się w tle.

To zjawisko znane jako soczewkowanie grawitacyjne, sprawia, że obiekty tła wydają się jaśniejsze i większe. Dzięki temu te naturalne teleskopy mogą umożliwić nam odkrywanie niewidzialnych odległych galaktyk karłowatych.

W celu dowiedzenia tej teorii w 2014 roku zespół z UC Riverside zwrócił swoje teleskopy w stronę gromady galaktyk działającej jak soczewka grawitacyjna i dostrzegł w tle dużą populację odległych galaktyk karłowatych.

Do swoich badań zespół wykorzystał kamerę Wide Field Camera 3 zainstalowaną na pokładzie Kosmicznego Teleskopu Hubble’a obserwując trzy potężne gromady galaktyk. Na wykonanych za jej pomocą zdjęciach naukowcy odkryli sporą populację odległych galaktyk karłowatych z czasów kiedy Wszechświat miał od 2 do 6 miliardów lat. Według obecnie obowiązujących teorii to właśnie ten czas, kiedy we Wszechświecie zachodziły najintensywniejsze procesy gwiazdotwórcze.

Oprócz tego, zespół badaczy wykorzystał dane spektroskopowe zarejestrowane za pomocą instrumentu Multi-Object Spectrograph for Infrared Exploration (MOSFIRE) zainstalowanego w Obserwatorium W.M. Kecka do potwierdzenia, że obserwowane galaktyki pochodzą właśnie z tego ważnego okresu historii Wszechświata.

Te galaktyki karłowate są 10 do 100 razy słabsze niż galaktyki wcześniej obserwowane w tej odległości. Choć słabe, są one dużo liczniejsze niż ich jasne towarzyszki.

Wyniki badań wskazują, że liczba tych galaktyk karłowatych ewoluuje w tym istotnym okresie historii wskazując, że wcześniej mogłoby ich być dużo więcej. Naukowcom udało się odkryć populację galaktyk karłowatych, które są najliczniejszą grupą galaktyk w tym okresie historii Wszechświata.

Pomimo słabego światła emitowanego przez te galaktyki, odpowiadają one za ponad połowę promieniowania ultrafioletowego istniejącego w erze rejonizacji. Zważając na fakt, że promieniowanie ultrafioletowe emitowane jest przez młode, gorące gwiazdy, to właśnie w galaktykach karłowatych musiała znajdować się znacząca większość nowo powstających gwiazd.

Powyższe wyniki wskazują, że galaktyki karłowate odgrywały znaczącą rolę w epoce rejonizacji. Galaktyki te będą jednym z głównych celów dla następnej generacji teleskopów, a w szczególności dla Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, który zostanie wyniesiony w przestrzeń kosmiczną w październiku 2018 roku.

Źródło: UC Riverside

Nawigacja wpisu

← Lodowe niespodzianki na powierzchni komety 67P
Virgo I: najsłabsza karłowata galaktyka satelitarna Drogi Mlecznej →

NAJNOWSZE

  • 30 lipca 2025 by Radek Kosarzycki Samotna planeta odkryta dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności i... Einsteinowi
  • 30 lipca 2025 by Radek Kosarzycki Akademia Przedsiębiorczości BraveCamp – osiem lat programu, który zmienia marzenia w realne projekty
  • 30 lipca 2025 by Radek Kosarzycki NASA stawia na Firefly: nowa misja na południowy biegun Księżyca już w 2029 roku
  • 29 lipca 2025 by Radek Kosarzycki Mars i Enceladus mogą tętnić życiem pod powierzchnią. Dzięki promieniowaniu
  • 29 lipca 2025 by Radek Kosarzycki Żyjemy w gigantycznej kosmicznej pustce. Nawet o tym nie wiedzieliśmy

PATRONITE

© 2025 PULS KOSMOSU | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme