Skip to content

PULS KOSMOSU

Kosarzycki o kosmosie

Menu
  • Astrofizyka
    • Egzoplanety
    • Gwiazdy
    • Mgławice
  • Kosmologia
    • Ciemny wszechświat
    • Czarne dziury
    • Fale grawitacyjne
    • Galaktyki
  • Eksploracja kosmosu
  • Tech
  • Inne
    • Recenzje
  • Układ Słoneczny
    • Merkury
    • Wenus
    • Wenus
    • Ziemia
    • Księżyc
    • Mars
    • Pas Planetoid
    • Ceres
    • Planetoidy
    • Jowisz
    • Saturn
    • Uran
    • Neptun
    • Pas Kuipera
    • Pluton
    • Obiekty Pasa Kuipera
    • Planeta 9
    • Komety
Menu

Niebezpieczne zdarzenie na orbicie. Trzy tony żelastwa zmierzają w swoją stronę z prędkością ponad 50 000 km/h

Posted on 15 października 2020 by Radek Kosarzycki

Problem śmieci kosmicznych może w nocy z czwartku na piątek stać się dużo poważniejszy niż dotychczas. Inżynierowie z kalifornijskiej firmy LeoLabs informują o możliwym zderzeniu w nadchodzących godzinach.

Wspieraj Puls Kosmosu na Patronite.pl

O godzinie 2:56 polskiego czasu, 991 km nad Południowym Atlantykiem i wybrzeżami Antarktydy dojdzie do bliskiego przelotu lub zderzenia dwóch śmieci kosmicznych: niedziałającego radzieckiego satelity Parus oraz jednego z członów chińskiej rakiety.

Łączna masa obu obiektów to aż 2800 kg i te 3 tony żelastwa zmierzają w swoją stronę z względną prędkością 52 950 km/h czyli bardziej obrazowo mówiąc 15 km/s.

2/ Current risk metrics from our most recent CDMs:
Miss distance: 12 meters (+18/-12 meters)
Probability of Collision: >10%, scaled to account for large object sizes
Relative velocity: 14.7 km/s pic.twitter.com/y44QXyhHJK

— LeoLabs (@LeoLabs_Space) October 14, 2020

Szacunki LeoLabs wskazują, że odległość między obiektami może wynieść zaledwie 12 metrów. Zważając na fakt, że oba będą przemieszczać się względem siebie z prędkością 15 km/s to ryzyko zderzenia wynosi aż 10 procent. To zatrważająco wysoka liczba zważając na skutki ewentualnego zderzenia.

Czym grozi zderzenie śmieci kosmicznych?

Jeżeli faktycznie doszłoby do zderzenia obu satelitów, to zamieniłyby się w ogromne chmury odłamków, które zwiększyłyby liczbę śmieci kosmicznych na niskiej orbicie okołoziemskiej o 10 do 20 procent. Każde takie zderzenie zwiększa na orbicie ryzyko rozpoczęcia reakcji łańcuchowej, w której odłamki powstałe w zderzeniu, niekontrolowanie uderzają w kolejne satelity, prowadząc do powstawania kolejnych setek i tysięcy śmieci kosmicznej.

Taki scenariusz to tak zwany syndrom Kesslera. Taki samonapędzający się i całkowicie niekontrolowany z Ziemi proces może doprowadzić do powstania tak dużej liczby odłamków na orbicie, że nie będziemy w stanie bezpiecznie wysłać na orbitę żadnego nowego satelity, nie mówiąc już o ludziach.

Nic nie możemy zrobić

Zważając na fakt, że jak na razie nie mamy do dyspozycji żadnego wydajnego i skutecznego sposobu ściągania śmieci kosmicznych z orbity oraz że możemy śledzić tylko największe odłamki, wystąpienie syndromu Kesslera może doprowadzić do zahamowania eksploracji przestrzeni kosmicznej (tak załogowej jak i bezzałogowej) na całe dziesięciolecia.

2009: Kosmos 2251 vs Iridium 33

Zderzenie obu śmieci kosmicznych, do którego może dojść dzisiaj, nie byłoby pierwszym w historii. W 2009 r. doszło na orbicie do zderzenia działającego satelity komunikacyjnego Iridium 33 z niedziałającym rosyjskim satelitą wojskowym Kosmos 2251. Prędkość względna obu satelitów wyniosła w momencie zderzenia 11,6 km/s. W wyniku zderzenia powstało 1800 większych odłamków i wiele mniejszych, których nie da się bezpośrednio śledzić.

Już kilkanaście minut po godzinie trzeciej w nocy będziemy wiedzieli czy faktycznie doszło do zderzenia czy tym razem satelity przejdą jedynie blisko siebie. Astronomowie będą prowadzili obserwacje momentu maksymalnego zbliżenia, sprawdzając czy po minięciu nadal będą w obiektywach dwa obiekty czy jedynie chmury odłamków.

AKTUALIZACJA: Dane obserwacyjne po momencie potencjalnej kolizji wskazują, że do zderzenia nie doszło. Tym razem nam się udało.

No indication of collision. 👍

CZ-4C R/B passed over LeoLabs Kiwi Space Radar 10 minutes after TCA. Our data shows only a single object as we'd hoped, with no signs of debris.

We will follow up in the coming days on Medium with a full in-depth risk assessment of this event!

— LeoLabs (@LeoLabs_Space) October 16, 2020

Nawigacja wpisu

← Hubble obserwuje spektakularną supernową
Awaria systemu dostarczania tlenu w rosyjskim module ISS. →

NAJNOWSZE

  • 30 lipca 2025 by Radek Kosarzycki Samotna planeta odkryta dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności i... Einsteinowi
  • 30 lipca 2025 by Radek Kosarzycki Akademia Przedsiębiorczości BraveCamp – osiem lat programu, który zmienia marzenia w realne projekty
  • 30 lipca 2025 by Radek Kosarzycki NASA stawia na Firefly: nowa misja na południowy biegun Księżyca już w 2029 roku
  • 29 lipca 2025 by Radek Kosarzycki Mars i Enceladus mogą tętnić życiem pod powierzchnią. Dzięki promieniowaniu
  • 29 lipca 2025 by Radek Kosarzycki Żyjemy w gigantycznej kosmicznej pustce. Nawet o tym nie wiedzieliśmy

PATRONITE

© 2025 PULS KOSMOSU | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme