Skip to content

PULS KOSMOSU

Kosarzycki o kosmosie

Menu
  • Układ Słoneczny
  • Astrofizyka
  • Kosmologia
  • Eksploracja kosmosu
  • Tech
  • Inne
Menu

Takiego czegoś jeszcze nie widzieliście. Filmy sci-fi się chowają

Posted on 1 marca 20241 marca 2024 by Radek Kosarzycki

Nagrań z przestrzeni kosmicznej mamy już pod dostatkiem, zarówno tych w niskiej, jak i wysokiej jakości. Jednak takiego nagrania wejścia w atmosferę Ziemi przez sondę kosmiczną jeszcze nie widzieliście. Te 27 minut nagrania to prawdziwe arcydzieło.

Autorem nagrania jest startup Varda Space Industries, firma z sektora kosmicznego, której kapsuła kilka dni temu powróciła na Ziemię z przestrzeni kosmicznej. Sam powrót był bardzo energetycznym wydarzeniem, bowiem kapsuła weszła w atmosferę Ziemi z prędkością 25 razy wyższą od prędkości dźwięku. Na pokładzie kapsuły jednak znajdowała się kamera, która w rewelacyjnej jakości nagrywała całość powrotu, od momentu oddzielenia od rakiety jeszcze w przestrzeni kosmicznej do dotknięcia powierzchni Ziemi.

Na początku nagrania widzimy, jak kapsuła odłącza się od rakiety i unosi się na tle czerni przestrzeni kosmicznej. Po kilku minutach kapsuła obraca się tak, że w polu widzenia kamery pojawia się Ziemia. Mniej więcej w połowie nagrania sonda zaczyna wchodzić w górne warstwy atmosfery, a jej otoczenie zaczyna się rozgrzewać. Paleta kolorów tym samym zmienia się na pomarańcze, a potem czerwień rozpalonego otoczenia sondy. Ostatecznie czerń przestrzeni kosmicznej i czerwień gorącego gazu hamującego kapsułę zamienia się w dobrze nam znany błękit nieba.

Trudno w to uwierzyć, ale przedstawiciele startupu przekonują, że nagranie to praktycznie surowy obraz z kamery niepoddany żadnej obróbce. Jeżeli tak, to faktycznie natura może konkurować z największymi twórcami kina sci-fi.

Warto tutaj przy okazji wspomnieć o tym, że to, co widzimy na nagranie to jedynie ostatni etap misji kosmicznej, która trwała osiem miesięcy, choć pierwotnie zakładano, że będzie ona trwała zaledwie jeden miesiąc. Sonda kosmiczna W-1 dostarczona została w przestrzeń kosmiczną na szczycie rakiety Proton w lipcu 2023 roku. Na jej pokładzie w warunkach mikrograwitacji prowadzono eksperyment, w ramach którego naukowcy hodowali kryształy leku przeciwwirusowego. Twórcy eksperymentu przekonywali, że w warunkach mikrograwitacji można bowiem tworzyć kryształy wyższej jakości niż na powierzchni Ziemi. Choć sam eksperyment przebiegł prawidłowo, to we wrześniu 2023 roku firma napotkała pewne problemy: ani Siły Kosmiczne USA, ani Federalna Administracja Lotnictwa nie chciały bowiem wydać pozwolenia na powrót sondy z przestrzeni kosmicznej na Ziemię. Ostatecznie, zezwolenie zostało wydane dopiero pod koniec lutego. I całe szczęście, bowiem w przeciwnym razie nie mielibyśmy tego nagrania.

Nawigacja wpisu

← Ta gwiazda zniszczyła, a następnie pożarła jedną ze swoich planet
Lądownik SLIM ponownie poszedł spać. Obudzi się jeszcze raz? →

NAJNOWSZE

  • 18 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Firefly wyniesie teleskopy na orbitę Księżyca. Start projektu Ocula już w 2026
  • 18 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Tysiąc kolorów jednej galaktyki. Astronomowie tworzą najbardziej szczegółowy obraz Galaktyki Rzeźbiarza
  • 18 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Jak powstały supermasywne czarne dziury? Powstała nowa, ciekawa teoria
  • 18 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Przełomowy test Mengzhou: Chiny przyspieszają załogowy program księżycowy
  • 18 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Rośnie prawdopodobieństwo uderzenia planetoidy w Księżyc. Nowe dane z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba

NEWSLETTER

PODCAST

PATRONITE

© 2025 PULS KOSMOSU | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme
Menu
  • Układ Słoneczny
  • Astrofizyka
  • Kosmologia
  • Eksploracja kosmosu
  • Tech
  • Inne