Skip to content

PULS KOSMOSU

Kosarzycki o kosmosie

Menu
  • Astrofizyka
    • Egzoplanety
    • Gwiazdy
    • Mgławice
  • Kosmologia
    • Ciemny wszechświat
    • Czarne dziury
    • Fale grawitacyjne
    • Galaktyki
  • Eksploracja kosmosu
  • Tech
  • Inne
    • Recenzje
  • Układ Słoneczny
    • Merkury
    • Wenus
    • Wenus
    • Ziemia
    • Księżyc
    • Mars
    • Pas Planetoid
    • Ceres
    • Planetoidy
    • Jowisz
    • Saturn
    • Uran
    • Neptun
    • Pas Kuipera
    • Pluton
    • Obiekty Pasa Kuipera
    • Planeta 9
    • Komety
Menu

Słynny sześciokąt Saturna może wznosić się ponad chmury

Posted on 6 września 20186 września 2023 by Radek Kosarzycki

Wspieraj Puls Kosmosu na Patronite.pl

Nowe, długoterminowe badania z wykorzystaniem danych zebranych przez sondę Cassini pozwoliły odkryć powstawanie zaskakującej struktury na północnym biegunie Saturna gdzie powoli dociera lato: ogrzewający, wir o sześciokątnym kształcie na dużej wysokości, przypominający słynny sześciokąt obserwowany głębiej w chmurach Saturna.

Wyniki badań opublikowane 3 września w periodyku Nature Communications są intrygujące, ponieważ wskazują, że sześciokąt na niższych wysokościach może wpływać na to co się dzieje nad nim oraz że możemy mieć do czynienia z jedną strukturą wypiętrzającą się na setki kilometrów w górę.

Gdy sonda Cassini dotarła do układu Saturna w 2004 roku, półkula południowa planety skąpana była w letnim słońcu, a północna pogrążona w mrokach zimy. W trakcie kolejnych orbit sonda dostrzegła rozległy, ciepły wir na południowym biegunie Saturna, ale żadnego na biegunie północnym. Najnowsze badania donoszą o pierwszych oznakach pojawiania się północnego wiru biegunowego w wysokich warstwach atmosfery wraz z nadchodzącym latem nad półkulą północną. Ten ciepły wir znajduje się setki kilometrów nad chmurami, w stratosferze planety i ma jedną zaskakującą cechę.

„Krawędzie tego nowo powstałego wiru wydają się układać w sześciokąt, precyzyjnie pasujący do słynnego i osobliwego sześciokątnego układu chmur obserwowanego znacznie głębiej w atmosferze Saturna”  mówi Leigh Fletcher z University of Leicester, główny autor opracowania.

W chmurach Saturna znajduje się większość jego pogody, włącznie z istniejącym już wcześniej północnym sześciokątem biegunowym. Struktura ta została odkryta przez sondę Voyager w latach osiemdziesiątych i analizowana jest od dziesięcioleci.

Jej własności odkryto dzięki sondzie Cassini, która obserwowała ją w szerokim zakresie promieniowania – od ultrafioletowego do podczerwonego – za pomocą licznych instrumentów, wśród których był m.in CIRS (Composite Infrared Spectrometer).  Niemniej jednak na początku misji instrument ten nie mógł zajrzeć głębiej w północną stratosferę, gdzie temperatury były za niskie, aby można było prowadzić obserwacje w podczerwieni za pomocą CIRS, przez co przez wiele lat te wyższe regiony atmosfery pozostawały niezbadane.

Źródło: NASA

Nawigacja wpisu

← Najmłodszy dysk akrecyjny w obszarze gwiazdotwórczym
Wiatry galaktyczne tłumią procesy gwiazdotwórcze w odległej galaktyce →

NAJNOWSZE

  • 20 sierpnia 2025 by Radek Kosarzycki Bennu i Ryugu mogą pochodzić z tej samej rodziny asteroid
  • 20 sierpnia 2025 by Radek Kosarzycki Gigantyczne osuwisko na Księżycu? Nowe badania próbek Apollo 17 dają odpowiedź
  • 20 sierpnia 2025 by Radek Kosarzycki Nowy księżyc Urana. Nawet sonda Voyager go nie zarejestrowała
  • 20 sierpnia 2025 by Radek Kosarzycki Astronomowie odkryli niezwykły układ czterech gwiazd. Wśród nich dwie są nieudane
  • 5 sierpnia 2025 by Radek Kosarzycki NASA zakończyła misję. Nie udało się odzyskać kontroli nad sondą

PATRONITE

© 2025 PULS KOSMOSU | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme