Skip to content

PULS KOSMOSU

Kosarzycki o kosmosie

Menu
  • Układ Słoneczny
  • Astrofizyka
  • Kosmologia
  • Eksploracja kosmosu
  • Tech
  • Inne
Menu

Katastrofa tuż przed sukcesem. Japoński lądownik uderzył w Księżyc

Posted on 9 czerwca 20259 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki

Japońska firma ispace poniosła kolejną porażkę w ambitnej próbie dostarczenia prywatnego lądownika na powierzchnię Księżyca. Choć misja miała przynieść przełom w eksploracji Srebrnego Globu przez sektor prywatny, zakończyła się niepowodzeniem tuż przed planowanym lądowaniem. To kolejne potwierdzenie trudności tego rodzaju operacji – nawet w erze nowoczesnych technologii i komercyjnych lotów kosmicznych.

W piątek, podczas ostatniego etapu zejścia na powierzchnię Księżyca, prywatny japoński lądownik o nazwie Resilience, obsługiwany przez tokijski startup ispace, rozbił się o powierzchnię Srebrnego Globu. Firma potwierdziła niepowodzenie kilka godzin po nagłej utracie kontaktu ze statkiem, który znajdował się o krok od lądowania. Do momentu zerwania łączności wszystko przebiegało zgodnie z planem – zejście z orbity Księżyca było stabilne i nie wskazywało na jakiekolwiek problemy techniczne.

Zgodnie ze wstępną analizą, zawiódł system wysokościomierza laserowego, który błędnie ocenił odległość do powierzchni. W efekcie lądownik uderzył w Księżyc z dużą prędkością, co doprowadziło do tzw. twardego lądowania. Zespół kontrolny próbował jeszcze odzyskać kontakt ze statkiem, jednak bezskutecznie. Tym samym zakończyła się druga z rzędu nieudana próba ispace, by bezpiecznie posadzić swój pojazd na Księżycu.

Szef firmy, Takeshi Hakamada, wyraził ubolewanie i podziękował wszystkim, którzy wspierali realizowany przez jego firmę projekt. Zapewnił jednocześnie, że pomimo trudności ispace nie rezygnuje z planów eksploracji Księżyca i przygotowuje kolejne misje. Nazwa lądownika Resilience – oznaczająca „odporność” – była świadomym nawiązaniem do wcześniejszej porażki z 2023 roku, kiedy to pierwszy lądownik firmy również uległ zniszczeniu przy podejściu do lądowania.

Lądownik został wyniesiony w styczniu przez rakietę SpaceX z Florydy, a na orbitę Księżyca dotarł w maju. Planowano posadzić go w regionie Mare Frigoris (Morze Zimna) na północnej stronie Księżyca – miejscu wybranym ze względu na stosunkowo równą powierzchnię i mniejsze ryzyko związane z lądowaniem. Po udanym lądowaniu, z pokładu Resilience miał wyjechać mały europejski łazik o nazwie Tenacious. Ważący zaledwie 5 kg pojazd, wyposażony w kamerę i łopatę do pobierania próbek regolitu, miał służyć do eksploracji otoczenia i symbolicznie dostarczyć na Księżyc czerwony model domu zaprojektowany przez szwedzkiego artystę Mikaela Genberga.

Niepowodzenie misji ispace wpisuje się w szerszy trend trudności, z jakimi mierzą się prywatne firmy próbujące dotrzeć na Księżyc. Przez dekady był on domeną jedynie agencji rządowych, jednak od 2019 roku coraz więcej przedsiębiorstw z sektora kosmicznego podejmuje próby miękkiego lądowania. Częściej kończą się one jednak niepowodzeniem niż sukcesem.

Dla kontrastu, na początku 2025 roku amerykański lądownik Blue Ghost firmy Firefly Aerospace jako pierwszy prywatny statek kosmiczny wylądował pomyślnie na powierzchni Księżyca. Wkrótce potem inna amerykańska firma, Intuitive Machines, również dotarła na Księżyc, lecz jej lądownik rozbił się w pobliżu bieguna południowego i szybko utracono z nim kontakt.

Ispace planuje wystrzelenie bardziej zaawansowanego lądownika do 2027 roku we współpracy z NASA. Jak jednak przyznał Jeremy Fix, główny inżynier amerykańskiego oddziału firmy, ispace ma ograniczone zasoby finansowe i nie może pozwolić sobie na zbyt wiele kolejnych porażek. Choć koszty ostatniej misji nie zostały ujawnione, według doniesień były one niższe niż 100 mln dolarów wydanych na pierwszą próbę.

Blue Origin Jeffa Bezosa oraz Astrobotic Technology z Pittsburgha planują misje księżycowe do końca 2025 roku. Warto przypomnieć, że poprzednia misja Astrobotic zakończyła się niepowodzeniem – ich lądownik minął Księżyc i ponownie wszedł w atmosferę Ziemi.

Jak dotąd tylko pięć państw – Rosja, USA, Chiny, Indie i Japonia – zdołało posadzić na Księżycu bezzałogowe statki kosmiczne. Spośród nich jedynie USA wylądowały tam z ludźmi, ostatni raz w 1972 roku.

W najbliższych latach możemy spodziewać się wzmożonego ruchu w kierunku Srebrnego Globu. NASA planuje wysłać czterech astronautów wokół Księżyca w 2026 roku, a następnie zrealizować misję załogowego lądowania z użyciem statku Starship firmy SpaceX. Równolegle Chiny zapowiadają własną załogową misję księżycową przed końcem tej dekady.

Nawigacja wpisu

← Spektakularna panorama Marsa z sondy Odyssey. Takiego widoku jeszcze nie było
NASA udostępnia największą mapę wszechświata: 800 000 galaktyk odkrytych dzięki teleskopowi Jamesa Webba →

NAJNOWSZE

  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Astronomowie odkrywają izotopy metanolu w pobliżu młodej gwiazdy. Trop do życia poza Ziemią?
  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki NASA udostępnia największą mapę wszechświata: 800 000 galaktyk odkrytych dzięki teleskopowi Jamesa Webba
  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Katastrofa tuż przed sukcesem. Japoński lądownik uderzył w Księżyc
  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Spektakularna panorama Marsa z sondy Odyssey. Takiego widoku jeszcze nie było
  • 9 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki Zderzenie Drogi Mlecznej z Andromedą? Naukowcy twierdzą, że to wcale nie jest pewne

NEWSLETTER

PODCAST

© 2025 PULS KOSMOSU | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme