Skip to content

PULS KOSMOSU

Kosarzycki o kosmosie

Menu
  • Astrofizyka
    • Egzoplanety
    • Gwiazdy
    • Mgławice
  • Kosmologia
    • Ciemny wszechświat
    • Czarne dziury
    • Fale grawitacyjne
    • Galaktyki
  • Eksploracja kosmosu
  • Tech
  • Inne
    • Recenzje
  • Układ Słoneczny
    • Merkury
    • Wenus
    • Wenus
    • Ziemia
    • Księżyc
    • Mars
    • Pas Planetoid
    • Ceres
    • Planetoidy
    • Jowisz
    • Saturn
    • Uran
    • Neptun
    • Pas Kuipera
    • Pluton
    • Obiekty Pasa Kuipera
    • Planeta 9
    • Komety
Menu
Kameleon I

Mgławice, pył i młode słońca — spektakularna fotografia Kameleon I

Posted on 12 czerwca 202512 czerwca 2025 by Radek Kosarzycki

W przestrzeni kosmicznej bezustannie umierają, ale też i rodzą się nowe gwiazdy. Dzięki zaawansowanym instrumentom naukowym możemy obecnie uważnie i precyzyjnie przyglądać się procesom powstawania nowych gwiazd, nawet tych, które zachodzą setki lat świetlnych od Ziemi. Doskonałym przykładem takich obserwacji może być najnowsze zdjęcie z chilijskiego teleskopu Blanco, na którym naukowcom udało się uchwycić fenomenalny krajobraz jednego z najbliższych obszarów formowania się gwiazd: obłoku molekularnego Kameleon I.

Wspieraj Puls Kosmosu na Patronite.pl

Spektakularny nowy obraz wykonany za pomocą 4-metrowego teleskopu Víctora M. Blanco w Chile przedstawia niezwykle szczegółowy widok ciemnej chmury Kameleon I — jednego z najbliższych Ziemi gwiezdnych żłobków. Uchwycony przez potężną 570-megapikselową kamerę Dark Energy Camera (DECam), obraz przedstawia jasne plamy światła rozproszonego na gęstych obłokach pyłu i gazu. To fascynujący wgląd w chaotyczne środowisko, w którym powstają nowe gwiazdy.

Kameleon I znajduje się około 500 lat świetlnych od nas i jest częścią znacznie większego Kompleksu Kameleon. Ten ogromny region formowania się gwiazd rozciąga się na kilka południowych gwiazdozbiorów. Choć w skład kompleksu wchodzą także inne obłoki, to jednak właśnie Kameleon I wyróżnia się obecnie najwyższą aktywnością gwiazdotwórczą. Mimo swojej „młodości” w skali kosmicznej (ok. dwóch miliardów lat) zawiera on od 200 do 300 gwiazd na różnych etapach ewolucji.

Jednym z najbardziej uderzających elementów na zdjęciu jest mgławica refleksyjna Cederblad 111, rozświetlona światłem młodych gwiazd odbijającym się od cząsteczek pyłu. W przeciwieństwie do mgławic emisyjnych, które świecą na skutek jonizacji gazu przez promieniowanie ultrafioletowe, mgławice refleksyjne błyszczą łagodnym, rozproszonym światłem. Młode gwiazdy w Kameleon I nie są jeszcze wystarczająco gorące, by emitować promieniowanie jonizujące, dlatego ich światło po prostu odbija się od otaczającego je pyłu.

Tuż nad Cederblad 111 znajduje się druga mgławica refleksyjna — Cederblad 110 — łatwa do rozpoznania dzięki swojemu charakterystycznemu kształtowi przypominającemu literę „C”. Ona również leży w pobliżu skupiska małomasywnych, niedawno uformowanych gwiazd, których światło delikatnie rozprasza się na materii międzygwiazdowej.

Nieco dalej w kadrze widzimy mgławicę podczerwoną Kameleon, delikatnie połyskującą w odcieniach pomarańczu. Jej charakterystyczny kształt przypomina parę subtelnych skrzydeł. Jej źródłem są strumienie gazu emitowane z młodej gwiazdy. Wydrążyły one swoisty tunel w gęstym obłoku pyłowym i to właśnie przez ten tunel na zewnątrz wydostaje się promieniowanie podczerwone i widzialne.

Na całym obszarze Kameleon I rozsiane są także liczne obiekty Herbiga-Haro — niewielkie, jasne plamy powstające tam, gdzie strumienie gazu z młodych gwiazd zderzają się z otaczającym je ośrodkiem międzygwiezdnym. Jedna z takich subtelnych czerwonych struktur widoczna jest pomiędzy mgławicami Cederblad — cichy dowód na to, że proces narodzin nowych gwiazd wciąż tam trwa.

Ten wyjątkowy obraz to nie tylko zapierający dech w piersiach widok — to także cenne źródło wiedzy dla astrofizyków. Ukazuje on etapy formowania się gwiazd w środowisku przypominającym to, w którym miliardy lat temu mogło powstać nasze własne Słońce i Układ Słoneczny. Kto wie, czy obserwowane w Kameleonie gwiazdy też z czasem nie uformują układów planetarnych, w których także powstanie jakieś życie.

Nawigacja wpisu

← Cassini odkryła zagadkę Tytana. Co stabilizuje jego chybotliwą atmosferę?
Gigantyczne dżety z czarnej dziury sprzed 12 miliardów lat. Odpowiada za nie niepozorna czarna dziura →

NAJNOWSZE

  • 30 lipca 2025 by Radek Kosarzycki Samotna planeta odkryta dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności i... Einsteinowi
  • 30 lipca 2025 by Radek Kosarzycki Akademia Przedsiębiorczości BraveCamp – osiem lat programu, który zmienia marzenia w realne projekty
  • 30 lipca 2025 by Radek Kosarzycki NASA stawia na Firefly: nowa misja na południowy biegun Księżyca już w 2029 roku
  • 29 lipca 2025 by Radek Kosarzycki Mars i Enceladus mogą tętnić życiem pod powierzchnią. Dzięki promieniowaniu
  • 29 lipca 2025 by Radek Kosarzycki Żyjemy w gigantycznej kosmicznej pustce. Nawet o tym nie wiedzieliśmy

PATRONITE

© 2025 PULS KOSMOSU | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme