Astronomowie za pomocą teleskopów NASA odkryli najdalszą czarną dziurę, jaką kiedykolwiek widziano w promieniowaniu rentgenowskim. Czarna dziura znajduje się na wczesnym etapie wzrostu, jakiego nigdy wcześniej nie obserwowano, a jej masa jest podobna do masy galaktyki macierzystej.
Kategoria: Kosmologia
Kwazary potrafią się skutecznie chować. A niby takie jasne
Najnowsze badania wskazują, że supermasywne czarne dziury znajdujące się w centrach galaktyk, mogą czasami być skutecznie przesłonięte gęstymi obłokami gazu i pyłu w swoich własnych galaktykach macierzystych.
Ciężko było ją odkryć. Ta galaktyka składa się prawie w całości z ciemnej materii
Wszechświat wcale nie wygląda tak, jak widzimy go własnymi oczami. Wszystko bowiem wskazuje na to, że materii widzialnej, zwykłej, z której zbudowane są znane nam obiekty kosmiczne, jest stosunkowo niewiele. Znacznie więcej jest w nim ciemnej materii, której jak dotąd nie udało nam się ani dotknąć, ani ujrzeć. O jej istnieniu wiemy jedynie dzięki wpływowi…
Teleskop Jamesa Webba zmierzył odległości do 200 odległych galaktyk
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, należący do NASA, pomógł astronomom określić odległość do prawie 200 galaktyk i gromad galaktyk powstałych na początku istnienia Wszechświata.
Naukowcy obserwują kosmiczną ucztę. Supermasywna czarna dziura ma ogromny apetyt
Galaktyka Cyrkla znajduje się zaledwie 13 milionów lat świetlnych od Ziemi, a mimo to jak dotąd astronomowie nie poświęcali jej przesadnie dużo uwagi. Teraz jednak zespół astronomów postanowił uzupełnić luki w naszej wiedzy o tym, co się dzieje we wnętrzu galaktyki znajdującej się w gwiazdozbiorze — a jakże — Cyrkla. Jak się okazuje, galaktyka wcale…
Dwie soczewki grawitacyjne w jednej linii jako telefon międzygalaktyczny?
Czy da się dostrzec na nocnym niebie obiekty, które są tak odległe, że biorąc pod uwagę ich jasność asbolutną, powinny pozostać dla nas niewidzialne ze względu na dzielącą je od nas odległość? Okazuje się, że tak. Tutaj astronomom z pomocą przychodzi fascynujące od lat zjawisko soczewkowania grawitacyjnego. Jeżeli między nami a bardzo odległym obiektem znajdzie…
Czarna dziura w naszej galaktyce wiruje w zawrotnym tempie. Szybciej właściwie się nie da
Co do zasady wszystko we wszechświecie się kręci. Niestety nie wokół nas, ale wciąż — wszystko się kręci. Gwiazdy wirują, planety wirują, Uran się toczy po orbicie, planetoidy bezustannie się obracają wokół swoich osi, no i w końcu czarne dziury, choć ciężko to zobaczyć – także wirują.
To największa kosmologiczna symulacja komputerowa w historii
Grupa astronomów z wielu krajów przeprowadziła największą w historii symulację kosmologiczną, w której uwzględniona została zarówno ciemna, jak i znana nam materia, z której składają się planety, gwiazdy i galaktyki. Wyniki symulacji dały nam nowe spojrzenie na ewolucję naszego wszechświata.
Czarne dziury o masie pośredniej. Wiemy, gdzie ich szukać
Międzynarodowy zespół astronomów odkrył skomplikowane mechanizmy powstawania nieuchwytnych czarnych dziur o masach pośrednich. To one stanowią brakujące i rzadko odkrywane ogniwo pośrednie między swoimi mniejszymi krewnymi, gwiezdnymi czarnymi dziurami i supermasywnymi olbrzymami zamieszkującymi centra galaktyk.
Czarna dziura w centrum galaktyki M87 wiruje. Jak zmierzono jej spin?
Pobliska radiogalaktyka M87, położona 55 milionów lat świetlnych od Ziemi i zawierająca czarną dziurę 6,5 miliarda razy masywniejszą od Słońca, posiada oscylujący dżet, którego orientacja zmienia się w górę i w dół z amplitudą około 10 stopni. To dowód na to, że czarna dziura wiruje wokół własnej osi.