Kosmiczny Teleskop Hubble’a może się już niektórym wydawać sędziwym instrumentem naukowym. Pomimo trzech dekad na orbicie, Hubble wciąż jest w stanie dokonywać fascynujących odkryć.
Kategoria: Astrofizyka
Miłośnicy astronomii odkrywają gwiazdę poruszającą się z gigantyczną prędkością
Nasza galaktyka to zasadniczo zbiór od 200 do 400 miliardów gwiazd spokojnie krążących wokół supermasywnej czarnej dziury znajdującej się w samym centrum dysku. Od czasu do czasu jednak naukowcy odkrywają gwiazdy, które nie pasują do tego obrazu i niczym zdezelowane BMW na ulicach mkną między innymi gwiazdami na złamanie karki z ogromnymi prędkościami. Taka jazda…
Egzoplanetarny hattrick. Astronomowie odkrywają trzy superziemie w naszej okolicy
Astronomowie odkryli trzy potencjalne egzoplanety typu superziemia krążące wokół stosunkowo pobliskiego pomarańczowego karła. Mamy tutaj zatem do czynienia z planetami skalistymi o masie kilkukrotnie większej od masy Ziemi.
Obserwatorium Rentgenowskie Chandra zabrało się za egzoplanety. Czy może na nich istnieć życie?
Obserwatorium rentgenowskie Chandra na co dzień zajmuje się badaniem gazu w odległych galaktykach i całych gromadach galaktyk. Od czasu do czasu jednak przydaje się jakaś odmiana. Z tego też powodu teleskop zwrócił swoje instrumenty ostatnio w kierunku egzoplanet.
Teleskop Jamesa Webba dostrzegł zderzenie planetoid w otoczeniu odległej gwiazdy
Tego chyba nikt się nie spodziewał. Astronomom udało się dostrzec w przestrzeni kosmicznej coś, co wydaje się być śladem zderzenia gigantycznych planetoid krążących wokół gwiazdy Beta Pictoris.
Ta gwiazda przecina Drogę Mleczną z zawrotną prędkością. Skąd się wzięła?
Kiedy spoglądamy na model Układu Słonecznego, widzimy planety krążące z różnymi prędkościami wokół stacjonarnego Słońca. Trzeba jednak pamiętać, że to tylko uproszczony model. Jakby nie patrzeć Słońce nie jest stacjonarne, a bezustannie pędzi w przestrzeni kosmicznej wokół centrum Drogi Mlecznej. Nie jest to bynajmniej powolny ruch. Prędkość Układu Słonecznego w podróży wokół centrum naszej galaktyki…
Teleskop Euclid odkrywa nowe planety swobodne w Orionie
W naszej galaktyce istnieją prawdopodobnie setki miliardów tzw. planet swobodnych, które przemierzają przestrzeń kosmiczną bez własnej gwiazdy. Sam fakt, że nie są one oświetlane przez gwiazdy, sprawia, że niezwykle trudno je dostrzec w przestrzeni kosmicznej. Jakby nie patrzeć, same nie emitują własnego promieniowania. W efekcie można je dostrzec jedynie, gdy przechodzą między nami a innymi…
Hubble: ta gromada była świadkiem zderzenia galaktyk
NGC 2005, gromada kulista w Wielkim Obłoku Magellana, jest najlepszym dowodem na to, że galaktyki ewoluują głównie poprzez zderzanie się z innymi galaktykami.
W centrum Drogi Mlecznej latają prawdziwe gwiezdne zombie.
Kiedy przyjrzymy się uważnie gwiazdom znajdującym się w samym centrum naszej galaktyki, odkryjemy, że wiele z nich jest zaskakująco młodych, a na dodatek brakuje wśród nich czerwonych olbrzymów. Naukowcy postanowili sprawdzić, z czego wynika taka aberracja. Wyniki ich badań są zaskakujące.
WASP-107 b. Planeta rozdęta do granic możliwości
Egzoplaneta WASP-107 b to jedna z najrzadszych egzoplanet, jakie kiedykolwiek odkryto. Nie, nie, nie unikalnych, ale najrzadszych — przeciwieństwo najgęstszych. Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba właśnie zabrał się za wyjaśnienie jej zaskakująco niskiej gęstości.